Gigantyczny bałagan w całej Polsce. Ośrodki nie mogły egzaminować kierowców
Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego i Ośrodki Szklenia Kierowców w całym kraju były dziś rano sparaliżowane. Ministerstwo Infrastruktury nie opublikowało rozporządzenia o egzaminowaniu kierowców. Poprzednie rozporządzenie, które regulowało te sprawy przestało obowiązywać o północy.
- Wszyscy pracownicy WORD i OSK nie powinni wykonywać swojej pracy - powiedział dziennikarzom Radia Zet (które pierwsze doniosło o sprawie) Maciej Wroński, były członek Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
W warszawskim WORD-zie, do którego zadzwoniła Wirtualna Polska, egzaminy się nie odbywały, procedura została wstrzymana. Ci, którzy mieli wyznaczone terminy, byli przepraszani i odprawiani z kwitkiem. - Czekamy na rozwój wydarzeń. Nie chcemy dopuścić do sytuacji, w której kierowcy przystąpią do egzaminu, a jego wynik nie będzie miał mocy prawnej - tłumaczył WP Waldemar Przeździęk, zastępca szefa warszawskiego WORD-u.
W Szczecinie - według Radia Zet - egzaminy były jednak cały czas przeprowadzane. Taką decyzję podjęła dyrekcja tamtejszego WORD-u. W innych miastach Polski egzaminowani, jak w Warszawie, nie byli dopuszczani do zdawania.
Skąd zamieszanie? Na opublikowanie nowych przepisów minister infrastruktury miał 18 miesięcy. Poprzedni z PO tego nie zrobił, następny od listopada nie zdążył. Ta krytyczna sytuacja wywołała wreszcie mobilizację w Ministerstwie Infrastruktury i Rządowe Centrum Legislacji jeszcze przed 11 opublikowało stosowne rozporządzenie.
MAK