General Motors śledzi kierowców
Komputery podłączone do internetu umożliwiają dzielenie się wieloma informacjami. Teraz General Motors chce udostępnić opcję śledzenia w internecie samochodów naszych najbliższych. Testy nowej opcji systemu OnStar rozpoczną się już wkrótce.
OnStar to dostępny w USA, Kanadzie i Chinach system, który korzystając z GPS-u i sieci komórkowej pozwala między innymi określić położenie samochodu. Dotychczas dzięki temu auto mogło na przykład wezwać pomoc w razie awarii. Teraz GM chce udostępnić możliwość śledzenia samochodu. Jak podaje producent, system ma pozwolić na sprawdzenie gdzie są osoby które kochamy, ale... wszystkie systemy tego typu budzą wątpliwości. Wielu rodziców bardzo chętnie by sprawdzało, gdzie w danym momencie są ich nastoletnie dzieci. Wielu mężów chętnie by się dowiedziało dokąd jeżdżą ich żony.
Usługa nazywa się Family Link i gdy córka lub syn pożyczą samochód wystarczy zalogować się na stronie internetowej, żeby sprawdzić gdzie aktualnie przebywają. Dodatkowo możliwe jest otrzymywanie e-maili lub SMS-ów, które co pewien czas (ustalony przez nas) będą informować o tym, gdzie znajduje się samochód.
Na początku Family Link będzie dostępny dla wybranych 10 000 klientów, ale już wkrótce stanie się opcją w każdym samochodzie GM. Należy też się spodziewać, że system OnStar trafi też wkrótce do Europy, gdyż między innymi Ford już zapowiedział, że ich Sync będzie dostępny na Starym Kontynencie.
Możliwość śledzenia swoich bliskich z pewnością może być przydatna, ale narusza prywatność. Czy nie jest to już krok za daleko? Nie zapominajmy też o tym, że dostęp do danych ma sam producent systemu i może je wykorzystywać do swoich celów.
sj/mw