Zdobycie uprawnień do kierowania samochodem osobowym w Polsce nigdy nie było szczególnie łatwe. Sytuację znacznie pogorszyła nowelizacja przepisów, która weszła w życie 19 stycznia 2013 roku. Radykalnie zmieniono zasady przeprowadzania egzaminu teoretycznego i od tej pory jego zdanie jest niezwykle trudne.
Utajniona i poszerzona do 2000 (dla zestawu PWPW) baza pytań, odpowiedzi udzielane na podstawie materiału wideo i brak możliwości powrotu do rozwiązanych zadań to główne zmiany, jakie zostały wprowadzone w styczniu 2013 r. Nowe przepisy znacznie zmieniły statystyki zdawalności poszczególnych części egzaminu na prawo jazdy. Wcześniej teorię zaliczało około 75 proc. kandydatów na kierowców, a prawdziwym sitem okazywała się część praktyczna. Teraz szanse na zdanie tych dwóch elementów egzaminu są podobne, z tym, że mniej klientów WORD-ów zalicza teorię niż praktykę. Obecnie przeciętna zdawalność egzaminu teoretycznego nieco przekracza 25 proc., podczas gdy "jazdę" pozytywnie kończy około 32 proc. Różnice pomiędzy poszczególnymi miastami są jednak spore.
Takie wyniki nie napawają optymizmem. Firmy, które stworzyły system egzaminowania i dostarczyły do niego pytania, zamierzają ujawnić część bazy. Jedna z nich - Instytut Transportu Samochodowego - opiniuje też testy przygotowywane na rynek komercyjny. Tymczasem już teraz w internecie pojawiają się "przecieki" z egzaminów. To pozwoli kursantom lepiej przygotować się do testów i podniesie współczynnik zdawalności.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
tb, moto.wp.pl