Trwa ładowanie...
5 lipca 2007, 13:38

Gdy pogoda rozdaje karty...

Gdy pogoda rozdaje karty...Źródło: P1
d2f3ng4
d2f3ng4

Stopień zaawansowania technologicznego zawodów Formuły 1 jest ogromny, ale mimo to wciąż pozostają czynniki, na które zespoły nie mają wpływu. Najważniejszym z nich jest pogoda – już nie raz warunki atmosferyczne decydowały o losach wyścigów. Monitorowanie i prognozowanie jej zmian jest nieodłącznym elementem weekendu Grand Prix.

Wpływ pogody na przebieg wyścigów jest ogromny, choć często nie widać tego na pierwszy rzut oka. Nawet wówczas, gdy świeci słońce, a błękitu nieba nie zaburzają żadne chmury, zespoły sprawdzają takie czynniki jak temperatura nawierzchni, powietrza, wilgotność, a podczas opadów ich intensywność, zakres, a nawet temperaturę padającego deszczu.

Praca meteorologów zaczyna się jednak jeszcze przed rozpoczęciem weekendu Grand Prix. Na podstawie danych z poprzednich lat oraz aktualnych informacji starają się oni przewidzieć, jak układać się będzie pogoda podczas zawodów. Tym, co odróżnia ich od kolegów z telewizji jest zakres i dokładność – prognoza pogody w Formule 1 koncentruje się na małym skrawku kilku kilometrów toru, również przedział czasowy jest niewielki.

Słoneczna pogoda nie oznacza wolnego dla meteorologów – temperatura nawierzchni wpływa na przyczepność opon, a na torach o bardzo gładkiej nawierzchni zaledwie kilka stopni różnicy może zmienić zachowanie bolidu. W obecnym sezonie kierowcy są zobowiązani do skorzystania w czasie wyścigu z dwóch różnych rodzajów opon. Decyzja, których mieszanek użyć w których fazach wyścigu staje się więc jedną z najważniejszych decyzji, jakie podjąć muszą stratedzy ekipy. Opinie meteorologów odgrywają tu ważną rolę. Warto przy tym pamiętać, że przepis dotyczący konieczności użycia obu rodzajów opon przestaje obowiązywać w momencie pojawienia się opadów.

d2f3ng4

Prawdziwe emocje zaczynają się wraz z gromadzącymi się nad torem chmurami. Ryzyko deszczu powoduje, że nagle meteorolodzy stają się najważniejszymi ludźmi na torze, wykorzystując cały arsenał środków – paddock zapełnia się zdjęciami satelitarnymi, informacjami z przenośnych stacji meteorologicznych, a w powietrze wzbijają się helikoptery, mające za zadanie określenie kierunku i siły wiatru, tempa przesuwania się frontu atmosferycznego. Zbierają również takie informacje, jak intensywności opadów, a nawet ich temperatura. Inżynierowie potrzebują nawet tak szczegółowych informacji, gdyż pozwalają one lepiej ustawić samochód – zależnie od temperatury deszczu mieszanka paliwowa spala się w różny sposób. Najnowsza technologia, wykorzystywana również w meteorologii w wydaniu F1 sprawia, że możliwe jest określenie z dokładnością do minuty i do konkretnego zakrętu czas i miejsce pojawienia się opadów. Trudno przecenić wartość informacji dotyczącej tego, w którym momencie wezwać kierowcę do boksów, aby zmienić opony
na deszczowe.

W sytuacji odwrotnej, gdy mokry tor wysycha, a kierowcy mają założone opony deszczowe, sytuacja jest jeszcze trudniejsza. Gdy nawierzchnia staje się coraz bardziej sucha ogumienie nadmiernie się nagrzewa, tracąc przyczepność. Z drugiej jednak strony jak sprawdzić, czy opony przeznaczone na suchą nawierzchnię będą sprawować się lepiej? W takim wypadku zespoły obserwują się nawzajem, czekając, kto zrobi pierwszy ruch, decydując się na zmianę ogumienia. Dopiero analiza tempa zawodników na różnych oponach pozwala wtedy na wyciągnięcie wniosków.

Gdy ulewny deszcze towarzyszy kierowcom już od startu, rywalizacja może rozpocząć się za samochodem bezpieczeństwa. Lotny start stanowi o wiele mniejsze ryzyko dla zawodników. Podczas startu do Grand Prix Belgii w 1998 roku ograniczona widoczność doprowadziła do karambolu, w którym uczestniczyło trzynastu kierowców.

Czasem zdarza się, że opady atmosferyczne są tak intensywne, że jazda po torze staje się niebezpieczna. Dyrektor wyścigu może wówczas wysłać na tor samochód bezpieczeństwa, albo nawet przerwać zawody. Deszczowe zawody są jednak szczególnie oczekiwane przez kibiców, gdyż zdecydowanie zwiększają atrakcyjność wyścigów F1.

d2f3ng4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2f3ng4
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj