Galopujące ceny paliw
Średnia cena 1 litra benzyny bezołowiowej w sprzedaży detalicznej po raz pierwszy w historii przekroczyła próg 1 funta, osiągając 1,08 funta - wynika z badań firmy badawczej Catalist.
50,4 pensa w cenie paliwa stanowi podatek akcyzowy, 14,9 pensów VAT, 31 pensów koszty produkcji i transportu, a resztę ok. 4 pensów zysk sprzedawcy.
Statystyczny brytyjski kierowca na każdorazowe napełnienie baku wydaje obecnie 14,81 funta więcej niż rok wcześniej.
"Coraz więcej stacji benzynowych godzi się z tym, iż będzie musiało przełamać psychologiczny próg 1 funta za 1 litr benzyny"- ocenia jeden z dyrektorów firmy AA prowadzącej ubezpieczenia dla kierowców Andrew Howard.
Średnia cena 1 litra oleju silnikowego (diesla) wynosi ponad 1,3 funta. Diesel przełamał próg 1 funta dwa i pół tygodnia temu.
Wśród powodów, ekonomiści wskazują na obawy o podaż, zawieszenie dostaw przez meksykański koncern Petroleos Mexicanos oraz słabnącego dolara. Niektórzy inwestorzy wolą posługiwać się ropą jako alternatywą dla dolara. Innym powodem jest zwyżka podatku w W. Brytanii o 2 pensy na litrze z początkiem października.
Ekonomiści ostrzegają, iż przełamanie progu 1 funta/1 litr oznacza, iż należy liczyć się z dalszymi zwyżkami, tym bardziej, że rynkowa cena baryłki ropy zbliża się do 100 USD. Według analityków, zwyżka uderzy w konsumentów, podnosząc koszty transportu, a zatem również żywności. (PAP)