Fotoradar łapie rolkarza
Fotoradary służą do karania kierowców przekraczających dozwoloną prędkość. Co jednak jeśli podróżujemy innym środkiem transportu? Rowerem, albo... na rolkach?
W Hastings (Wielka Brytania)
profesjonalny zawodnik jeżdżący na rolkach, Sam Tuffnell, postanowił sprawdzić, czy fotoradar zrobi mu zdjęcie. Na filmie zamieszczonym w Internecie widać, że potrzebował on czterech prób, aby dopiąć swego. Musiał przekroczyć 40 mil na godzinę (niecałe 65 km/h), czyli prędkość powyżej której fotoradar robił zdjęcie. Mimo fali krytyki, za to, że próby wykonane były w niebezpiecznych warunkach policja nie może ukarać Sama. Zgodnie z brytyjskim prawem tylko kierowcy pojazdów silnikowych mogą dostać mandat za przekroczenie prędkości.
Prezentowany film należy traktować raczej jako ciekawostkę, a sami jego autorzy podkreślają, że Tuffnell jest profesjonalistą i amatorzy nie powinni podejmować tak niebezpiecznych prób. Jednak Daily Mail informuje, że działacze walczący z przekraczaniem dozwolonej prędkości ostro skrytykowali takie działanie, jako propagowanie niebezpiecznego zachowania.
sj