Formuła 1: Rosa oskarża team Renault

Kierowca testowy teamu Formuły 1 McLaren-Mercedes Hiszpan Pedro de la Rosa oskarża zespół Renault o niezgodne z przepisami zastosowanie podczas niedzielnego wyścigu o Grand Prix Turcji tzw. "team orders" - wydania przez szefa teamu Flavio Briatore polecenia Giancarlo Fisichelli, aby dał się wyprzedzić liderowi klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, Fernandowi Alonso.

"Wszyscy słyszeliśmy w radiu wyścigu polecenie wydane przez Flavio Briatore - stwierdził Pedro de la Rosa w wywiadzie udzielonym w poniedziałek hiszpańskiemu dziennikowi sportowemu Marca. - Szef teamu Renault powiedział, że Fisichella jadący w wyścigu na drugiej pozycji za Kimi Raikkonenem ma zwolnić, aby przepuścić Alonso. Takie praktyki są w Formule 1 zabronione, uważam, że zespół Renault powinien ponieść konsekwencje".

Giancarlo Fisichella nie zgadza się z zarzutami. Twierdzi, że nie otrzymał od kierownictwa zespołu żadnego polecenia niezgodnego z przepisami.

"Fernando walczy o tytuł mistrza świata, jeżeli będzie potrzebował mojej pomocy, zawsze to uczynię. Nikt nie musi mnie do tego zmuszać poleceniami" - stwierdził Fisichella, który ostatecznie zajął w wyścigu czwarte miejsce, gdyż na jednym z ostatnich okrążeń popełnił błąd i dał się wyprzedzić Kolumbijczykowi Juanowi Pablo Montoyi z teamu McLaren-Mercedes.

Na pięć wyścigów przed końcem sezonu 24-letni Alonso nadal ma szansę zostać najmłodszym mistrzem świata w historii. Hiszpan zgromadził 95 punktów i wyprzedza o 24 pkt. Raikkonena.