Formuła 1: przed Grand Prix Malezji
Ubiegłoroczny triumfator i aktualny mistrz świata Formuły 1 - Hiszpan Fernando Alonso z teamu Renault jest najpoważniejszym kandydatem do zwycięstwa w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Malezji, który po raz ósmy odbędzie się na torze Sepang.
W siedmiu dotychczasowych startach na torze Sepang Michael Schumacher trzykrotnie stawał na najwyższym stopniu podium: w latach 2000, 01 oraz w 2004 roku. W ubiegłym sezonie najlepszy był tu Alonso, a przed trzema laty Raikkonen.
Dwa pozostałe wyścigi o GP Malezji wygrywali: Brytyjczyk Eddie Irvine z Ferrari w 1999 roku i młodszy z braci Schumacherów, Ralf z teamu Williams-BMW, trzy lata później.
Tym razem do walki o miejsca na podium GP Malezji z Alonso, Schumacherem i Raikkonenem powinni się włączyć także: Brytyjczyk Jenson Button z Hondy (czwarty w GP Bahrajnu) oraz drugi kierowca McLaren-Mercedes, Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya (piąty w niedzielę).
Po raz drugi w tym sezonie, podczas piątkowych wolnych treningów, wśród najlepszych kierowców świata będzie jeździć Robert Kubica. 21-letni Polak, który jest kierowcą testowym w teamie BMW-Sauber, podczas weekendu w Bahrajnie był najlepszy podczas pierwszej sesji, a w drugiej został sklasyfikowany na dziesiątym miejscu.
W niedzielę na Sepangu, położonym 60 km od Kuala Lumpur, kierowcy Formuły 1 będą się ścigać po raz ósmy. Otwarty w 1999 roku tor jest jednym z najnowocześniejszych i najmłodszych obiektów na świecie. Na trybunach może zasiąść blisko 120 tysięcy widzów, jednak nigdy jeszcze organizatorom nie udało się osiągnąć tak wielkiej frekwencji.
Kuala Lumpur - ekonomiczna, kulturalna i polityczna stolica Malezji - jest miastem, w którym wpływy kolonialne ścierają się z nowoczesnością. W centrum metropolii, obok monumentalnych gmachów z 19. wieku, pamiętających jeszcze czasy panowania Brytyjczyków, wzbijają się ogromne drapacze chmur, w tym jeden z największych budynków na świecie, Petronas Towers.
Dwie wieże należą do koncernu naftowego Petronas, będącego jednym z głównych sponsorów teamu, do którego trafił przed tym sezonem Robert Kubica i w którego barwach startują Niemiec Nick Heidfeld oraz Kanadyjczyk Jacques Villeneuve, mistrz świata z 1997 roku.
W GP Bahrajnu Heidfeld został sklasyfikowany na 12. pozycji, natomiast Villeneuve nie ukończył zawodów, po tym jak na 30. okrążeniu eksplodował silnik w jego bolidzie.
Sepang ma długość 5543 metrów. W niedzielę kierowcy będą musieli pokonać go 56 razy, co da dystans 310,408 km.