Ford redukuje zużycie materiałów
Ford ogranicza zużycie wody i substancji smarnych swoich fabrykach. Udało się to osiągnąć dzięki technologii minimalnego smarowania maszyn produkcyjnych.
Technologia ta nosi nazwę MQL (ang. Minimum Quantity Lubrication) i wpływa na wyraźną poprawę jakości powietrza, gdyż do atmosfery nie przedostaje się mgiełka typowa dla tradycyjnego procesu obróbki maszynowej. MQL polega na bardzo precyzyjnym dawkowaniu substancji smarnych w urządzeniach tnących. Dla porównania, konwencjonalne systemy smarowania przy obróbce metalu w procesie produkcji silników i przekładni zużywają znacznie większe ilości substancji chłodzących i smarnych.
MQL pozwala na zaoszczędzenie ponad 1 mln litrów wody rocznie w stosunku do typowej linii produkcyjnej, np. w fabryce silników w Kolonii zużycie wody spadło o 50 proc. w przeliczeniu na każdą wyprodukowaną jednostkę napędową. Spadło również zużycie substancji smarnych potrzebnych do wytwarzania motorów oraz przekładni o ponad 80 proc. do wartości 100 ml.
Technologię zastosowano w sześciu fabrykach koncernu, które znajdują się na obszarze Ameryki Północnej, Azji i Pacyfiku oraz Europy. Planuje się, że w ciągu kilku najbliższych lat technologia zostanie użyta w kolejnych sześciu fabrykach.
Źródło: Ford
ll/moto.wp.pl