Ford Fiesta - wideorelacja z premiery
Od kilku lat Ford intensywnie pracuje nad odświeżeniem palety oferowanych pojazdów oraz wzbogaceniem oferty. Po nowym Mondeo i odświeżonym Focusie przyszedł czas na legendarny model Fiesta. Miejskie auto ma korzenie sięgające 1976 roku. W międzyczasie Ford opracował kilka generacji Fiesty, które rynek zawsze ciepło przyjmował i wchłonął ponad 12 milionów egzemplarzy. Od dłuższego czasu producent prezentował atrakcyjny prototyp, zaś potencjalni klienci zastanawiali się, czy produkcyjna wersja nowej Fiesty będzie równie atrakcyjna.
Ford Fiesta - wideorelacja z premiery
Ford po raz kolejny udowodnił, że nie boi się wprowadzać na rynek zadziornie stylizowanych pojazdów. Wyróżnikiem nowej Fiesty będą efektowne lampy przednie oraz wznosząca się linia nadwozia, która spotyka się z dość mocno opadającym dachem. Uwagę przyciąga również wyrazista atrapa chłodnicy i efektownie stylizowane wnętrze. Kto planuje zakup auta nie rzucającego się w oczy nie powinien więc nawet otwierać drzwi salonu Forda.
Producent deklaruje, że dzięki niezależnemu zawieszeniu auto będzie prowadziło się nie gorzej, niż wygląda. Pokonywanie zakrętów uprzyjemni także układ kierowniczy z elektrycznym wspomaganiem.
Progresywność ma zagwarantować lekką pracę kierownicy w trakcie parkingowych manewrów i przyjemny opór przy szybszej jeździe.
Spora paleta silników sprawi, że każdy z klientów bez trudu wybierze coś dla siebie. Motor o pojemności 1,25 litra będzie oferowany w wariantach o mocy 60 i 80 KM. Większym potencjałem dysponuje 1,4-litrowy silnik – rozwija 91 KM, natomiast najlepsze osiągi zagwarantuje jednostka 1.6 Ti-VCT. Dzięki zmiennym fazom rozrządu udało się z niej wydusić 115 KM.
Kto liczy na oszczędność z pewnością zainteresuje się dieslami. Mniejszy, 1,4-litrowy produkuje 68 KM, natomiast silnik 1.6 TDCi ma moc 90 KM.
Niezależnie od wersji moc może być przenoszona na koła poprzez 5-biegową ręczną skrzynię biegów lub „automat”, który ma jedno przełożenie mniej.
Samochód zostanie zaprezentowany w trakcie targów w Genewie, zaś sprzedaż rozpocznie się jesienią bieżącego roku.
Łukasz Szewczyk