Flavio Briatore skrytykował faworytów
- Kierowcy w naszym zespole to byli lub obecni mistrzowie świata. W tym sezonie walka o mistrzostwo rozegra się między dwoma kierowcami. Jeden z nich prawie zakończył karierę, a drugi jest porządnym facetem, ale jest wolny jak przydrożny krawężnik - w taki sposób znany z ciętego języka Flavio Briatore ocenił tegoroczną rywalizację w Formule 1.
- Za trzy bądź cztery wyścigi wszystko będzie jasne. A w takiej sytuacji, gdy Button będzie miał 60 punktów, Nakajima 50, widzowie zapewne nie będą zainteresowani oglądaniem wyścigu - powiedział dla włoskiego dziennika "La Gazzetta dello Sport" Briatore.
Lider klasyfikacji mistrzostw świata szybko odpowiedział na ataki szefa Renault. - Flavio powinien pamiętać, że chciał mnie zatrudnić jeszcze przed obecnym sezonem - wypalił Button.
_ ART _