Fiaty na metan
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8510/fiat-natural-power-punto-01.jpeg',550,366) ) |
| --- | Fiat zdaje się poszukiwać prostych, być może mniej ambitnych, a bliższych realizacji sposobów na ograniczenie emisji szkodliwych substancji, jakie powodują silniki spalinowe. Gdy świat ściga się w wynajdywaniu coraz doskonalszych rozwiązań elektrycznych (ogniw paliwowych, napędów hybrydowych), Fiat prezentuje coraz to nowsze wersje swych modeli zasilanych metanem.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8510/fiat-natural-power-doblo-01.jpeg',550,367) ) |
| --- | Właśnie dzięki alternatywnemu systemowi zasilania gazem ziemnym, Punto w wersji „Natural Power” zdobył w Szwecji tytuł najbardziej przyjaznego samochodu roku 2005. Nagroda przyznana została przez Szwedzkie Stowarzyszenie Ekologicznych Kierowców (Swedish Association of Green Motorist). W ciągu roku od wprowadzenia „Punto na metan”, sprzedano ich w Szwecji około 300 egzemplarzy, z czego poważna liczba przeznaczona była jako auta służące do prezentacji. Nie zrażony tym nieco mizernym wynikiem handlowym Fiat ogłosił wprowadzenie „metanowych” wersji dostawczych Doblo i Ducato.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8510/fiat-natural-power-butle-01.jpeg',550,367) ) |
| --- | O ile Punto butle na metan ma zainstalowane w bagażniku, co znacząco ogranicza walory funkcjonalne tego samochodu, o tyle w dwóch wspomnianych autach użytkowych udało się zmieścić butle pod podłogą. Punto może przejechać na samym metanie około 260 km, Doblo około 300 km, zaś Ducato około 270 km. Oczywiście, we wszystkich przypadkach kierowca może w dowolnej chwili przełączyć zasilanie na tryb benzynowy. Dysponując pełnym zapasem benzyny i gazu ziemnego, Punto może przejechać blisko tysiąc kilometrów.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8510/fiat-natural-power-punto-02.jpeg',550,393) ) |
| --- | Najtańsza wersja benzynowo-metanowego Doblo ( silnik 1,6) kosztuje 65 400, a za benzynowo-metanowe Ducato (silnik 2,0) zapłacić trzeba 106 800 zł. Ceny nie wydaja się zdecydowanie zachęcająca, bo za te pieniądze można już kupić bardzo oszczędne wersje wysokoprężne, które ze względu na wysoki moment obrotowy lepiej nadają się do napędzania samochodów dostawczych.
Nie przesądzając o powodzeniu inicjatywy Fiata, życzliwie należy odnieść się do pomysłu, by nie czekając na rozwiązania doskonałe, jak ogniwa paliwowe (nad którymi pracuje zresztą również Fiat), poszukiwać racjonalnych ekonomicznie i relatywnie łatwych do wdrożenia sposobów na ograniczenie emisji szkodliwych substancji.