Po ogłoszeniu informacji o tym, że Fiat wspólnie z Mazdą będzie odpowiadał za stworzenie nowej generacji modelu MX-5 pojawiły się spekulacje, że włosi mogliby połączyć się z japońską marką. Szefowie Fiata zaprzeczyli takiej możliwości, za to potwierdzili plany związane z Chryslerem.
John Elkann, szef zarządu Fiata, na spotkaniu z udziałowcami powiedział, że firma nie ma zamiaru przejmować udziałów Mazdy. Takie przypuszczenia pojawiły po tym, gdy ogłoszono plany stworzenia wspólnego samochodu - nowej generacji Mazdy MX-5 i sportowej Alfy Romeo. Ma to pomóc ograniczyć koszty obu firmom.
Fiat posiada 58,5 proc. udziałów w amerykańskim Chryslerze i już wkrótce ma kupić kolejne 3 proc. Docelowo Włosi chcą nabyć 100 proc. udziałów w Chryslerze. Elkann nie podał jednak szczegółów dotyczących planów firmy. W inwestycjach ma pomóc nowy azjatycki partner - mimo wcześniejszych problemów Fiata z chińskimi współpracownikami.
sj