Fiat Freemont 2,0 Multijet Urban: Włoch amerykańskiego pochodzenia

Mariaż Fiata z Chryslerem był jednym z bardziej zaskakujących przedsięwzięć ostatnich lat. Z tego nietypowego połączenia wyszło jednak wiele ciekawych projektów, które przywróciły do łask modele znikające z europejskich rynków. Jednym z pierwszych owoców były dwie Lancie: Thema i Voyager. Kolejny to Freemont z włoskimi silnikami diesla i niezłym wyposażeniem już podstawowych wersji. Spektakularnego sukcesu pokroju Pandy lub Golfa nie osiągnie z uwagi na segment, w którym występuje, ale ma wszelkie predyspozycje, aby zaistnieć na Starym Kontynencie. Według statystyk sprzedaży, już zaskarbił sobie sympatię tysięcy klientów w Zachodniej Europie i w Polsce.

Bryła Freemonta wyróżnia się masywnymi kształtami i ostrymi krawędziami podkreślającymi jej imponujące gabaryty. Blisko 5-metrowy Fiat został osadzony na 19-calowych obręczach ze stopów lekkich (opcjonalnych) i otrzymał dodatkowo przyciemnione szyby boczne wraz z tylną. Powyższy zestaw w połączeniu z białym lakierem prezentuje się atrakcyjnie i elegancko jednocześnie. Wysoki prześwit i dostępny za dopłatą napęd na obie osie może uczynić z tego samochodu rasowego podróżnika.

W zależności od wybranej specyfikacji, środek może pomieścić 5 lub nawet 7 osób. Piątka podróżujących nie będzie narzekać w dwóch pierwszych rzędach, natomiast nieco niższe osoby z powodzeniem przejadą kilkaset kilometrów na fotelach chowanych w podłodze bagażnika. W konfiguracji z maksymalnym obłożeniem osobowym, zostaje do dyspozycji skromne 145 litrów. Wówczas pozostaje nam zainstalowanie na dachu "trumny" lub podłączenie haka i holowanie przyczepy. Jeśli schowamy alternatywne siedziska, otrzymamy przyzwoite 540 litrów i płaską powierzchnię.

Chcąc przeistoczyć Fiata w małego dostawczaka, z łatwością złożymy asymetryczną kanapę uzyskując 1461 jednostek. Zajmując miejsce za kierownicą Włocha, szybko zaprzyjaźnimy się z tablicą przyrządów pokładowych. Ergonomia stoi na bardzo wysokim poziomie. Duży wpływa ma na taki stan rzecz stosunkowo skromna liczba przycisków. Większość funkcji obsłużymy za pomocą ciekłokrystalicznego wyświetlacza. Multimedialny system łączy się z telefonem i zewnętrznymi nośnikami pamięci, a także reguluje siłę nawiewu oraz temperaturę powietrza krążącego po kabinie. Jedyne zastrzeżenia możemy mieć do jego czytelności wynikającej z niewielkiego rozmiaru.

Problem rozwiązuje zagłębienie się w katalog dodatkowych opcji i zaznaczenie droższego zestawu audio z odpowiednio większym ekranem. Na powyższej liście znajdziemy również bezkluczykowy system dostępu, elektrycznie sterowane okno dachowe i wiele innych ciekawych opcji występujących również w bardziej opłacalnych pakietach. Na koniec warto jeszcze powiedzieć o materiałach zastosowanych wewnątrz. Niestety, jest to najsłabszy element programu. W czasie jazdy po nierównościach, niektóre plastiki potrafią wydać cichy lecz niepokojący dźwięk. Jakość tworzyw obecnych w przedziale pasażerskim nie rozczarowuje, ale Włochów z pewnością stać na więcej.

Fiat Freemont. Duży wybór, niskie ceny. Sprawdź!

Freemonta mogą napędzać włoskie diesle o mocy 140 i 170 koni mechanicznych lub 6-cylindrowa jednostka benzynowa cechująca się bardzo dobrą dynamiką, ale też sporym zapotrzebowaniem na paliwo. Jeżeli zależy nam na niskich kosztach eksploatacji, warto zdecydować się na MultiJeta. Już podstawowy wariant spełni oczekiwania spokojnie usposobionych kierowców. Generuje 140 KM i 350 Nm dostępnych w przedziale 1750-2000 obr./min. Moment obrotowy przekazuje na przednie koła za pośrednictwem manualnej przekładnie liczącej sześć przełożeń.

Fiat nie będzie demonem prędkości, bo nie pozwalają na to gabaryty i masa własna na poziomie 1 874 kilogramów. Nie będzie też zawalidrogą, bo wysokoprężny motor rozpędza ciężki samochód do 100 km/h w 12,3 sekundy i osiąga 180 km/h prędkości maksymalnej. Zadowala się przy tym umiarkowanymi ilościami oleju napędowego. Przy niespiesznej jeździe w mieście, komputer pokładowy wskaże wartości zawierające się w przedziale 8-10 litrów. Podróżując po terenach niezabudowanych z kompletem pasażerów na pokładzie, zużyjemy około 7 litrów na każde 100 kilometrów.

Patrząc na amerykański rodowód pojazdu, możemy spodziewać się miękkich nastawów zawieszenia. Nic bardziej mylnego. Co prawda, Włoch gwarantuje wysoki poziom filtrowania nierówności, ale też pozwala szybciej pokonać ciasny zakręt. Szkoda tylko, że układ kierowniczy nie jest bardziej precyzyjny. Kolejna ważna rzecz to wyciszenie wnętrza. W tym aspekcie Włosi odrobili lekcje i nie narazili podróżujących na przesadnie nachalny hałas dobiegający z zewnątrz.

Rynek oferuje klientowi wiele rozwiązań i kilka europejskich modeli, z którymi przychodzi Freemontowi walczyć. Atuty w postaci stosunkowo atrakcyjnej ceny, przestronnego wnętrza i oszczędnych silników wysokoprężnych pochodzenia włoskiego, mogą dla wielu okazać się satysfakcjonujące. Jeśli w najbliższym czasie zdecydujemy się na kupno Fiata, możemy liczyć na atrakcyjne rabaty. W lokalnych przedstawicielstwach zostały ostatnie sztuki samochodów z 2012 przecenione o 15 tysięcy złotych. Prezentowaną wersję Urban z siedmioma miejscami i 140-konnym silnikiem diesla dostaniemy już za niecałe 101 tysięcy. Wariant o mocy 170 koni mechanicznych wymagać będzie dołożenia kolejnych 6 tysięcy. Wersja z napędem na obie osie to wydatek przynajmniej 118 990 złotych.

Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl

Fiat Freemont. Duży wybór, niskie ceny. Sprawdź!

"Fiat Freemont 2,0 Multijet Urban" - DANE TECHNICZNE