888 wściekłych koni
Niemiecka firma specjalizująca się w ulepszaniu włoskich supersamochodów – Novitec Rosso – przygotowała pakiet dla bardzo rzadkiego i wyjątkowego auta, które powstało jedynie w 80 egzemplarzach. Mowa tu o Ferrari 599 SA Aperta.
Nie dość, że oryginalny samochód już sam w sobie jest całkiem mocny – 670 KM i wyjątkowy, to niemieccy spece od wzmacniania silników i montowania wszędzie gdzie się da włókna węglowego postanowili go jeszcze ulepszyć.
Co można wycisnąć z doskonałego, wydawałoby się silnika V12 o pojemności sześciu litrów? Okazuje się że całkiem sporo. Niemcy, dzięki układowi dwóch kompresorów, z pomocą całkiem nowego układu wydechowego, wycisnęli dodatkowe 218 KM oraz 242 Nm momentu obrotowego. Same te liczby już robią wrażenie, jeśli jednak spojrzymy na ostateczny wynik – efekt jest piorunujący.
888 KM mocy i 862 Nm momentu w samochodzie z otwartym dachem może uzależnić. Nie przekonują was te liczby? To może 3,1 sek., która mija od startu do 100 km/h bardziej trafi do waszej wyobraźni. Gdyby tego było mało, warto wspomnieć, że do 200 km/h auto rozpędza się w 9,1 sek., a jego prędkość maksymalna wynosi 340 km/h i to bez dachu.
Oczywiście Niemcy nie byliby sobą, gdyby nie dodali kilku stylistycznych smaczków. Prócz czarnej, matowej farby, SA Aperta została "upiększona" całą masą włókna węglowego, ogromnymi kołami z oponami Pirelli PZero – z przodu 295/25 ZR21, z tyłu 335/25 ZR22. Wymieniono również zawieszenie, dzięki czemu SA Aperta po zmianach jest o 25 mm niższa.
lop/