Trwa ładowanie...
29-04-2008 10:53

Ferrari lepsze o dziurawy nos

Ferrari lepsze o dziurawy nosŹródło: AFP
d1n48ni
d1n48ni

Grand Prix Hiszpanii pokazało obecny układ sił w Formule 1. Specjaliści nie mają wątpliwości: na czele znajdują się trzy ekipy. BMW i McLaren są na równym poziomie, ale nieznacznie wyprzedza je Ferrari. Na czym polega przewaga włoskich bolidów? - Są bardzo szybkie na prostych - twierdzi Robert Kubica.

Polak dojechał do mety w Hiszpanii niecałe sześć sekund za zwycięzcą Kimim Raikkonenem. - To zaskakująco mało i jestem bardzo zadowolony z tempa, jakie mogłem utrzymywać. Jednak gdyby nie dwie neutralizacje, kierowcy Ferrari byliby bardziej z przodu, myślę, że z zapasem około 20 sekund - ocenił nasz zawodnik. - W Bahrajnie mieli większą przewagę, ponieważ jest tam dużo długich prostych. Ale w Barcelonie mamy do pokonania więcej krętych sekcji i w tych sektorach byliśmy nawet szybsi - mówi Kubica. Największe atuty Ferrari określił David Coulthard z Red Bulla. - Obecnie to najszybsze bolidy na prostych. Po części jest to zasługa mocy silnika, a po części wydajności aerodynamicznej nadwozia - uważa jeden z najbardziej doświadczonych kierowców Formuły 1.

Włosi dysponują teraz jednym z najmocniejszych silników, którego moc szacowana jest na około 800 koni mechanicznych i w ostatnich latach wyraźnie wzrosła. Konstrukcja jednostki napędowej od sezonu 2007 została "zamrożona" co oznacza, że nie można jej zmieniać (wcześniej co roku budowano i stale modyfikowano nowy motor, co kosztowało dziesiątki milionów euro), inżynierowie mogą jednak udoskonalać inne podzespoły układu napędowego, jak skrzynia biegów, układ chłodzenia czy pompy. Osiągi można poprawić także poprzez odpowiednią regulację elektroniki i oprogramowania sterującego pracą silnika. Wiele daje bliska współpraca z firmą Shell, która szykuje różne rodzaje oleju oraz dostosowuje skład chemiczny paliwa do wymogów konkretnego toru.

O dominacji Ferrari decyduje także doskonała aerodynamika. Rozpędzony bolid musi przezwyciężyć potężne opory powietrza. Poprzez "rzeźbienie" nadwozia inżynierowie starają wykorzystać te siły na korzyść kierowcy. Elementy aerodynamiczne sprawiają, że auto skuteczniej przebija się przez ścianę powietrza, które wykorzystuje do zwiększenia docisku do podłoża i w konsekwencji prędkości w łukach. Im mniejsze opory na prostych i większy docisk w zakrętach, tym lepsza efektywność, która obecnie jest kluczem do sukcesu w F1.

Najnowszym elementem, który poprawia osiągi aerodynamiczne Ferrari jest tzw. dziurawy nos. Powietrze, które wcześniej gromadziło się tuż za przednim skrzydłem zwiększając opory i destabilizując auto, teraz ucieka specjalnym tunelem na górną część nadwozia.

_ Więcej w Przeglądzie Sportowym _

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj