Ferrari kusi bogatych Polaków
Niedawno kraj obiegła sensacyjna informacja: w Polsce będzie autoryzowany salon Ferrari. Najnowsze modele włoskiej marki będzie sprzedawać w naszym kraju Grupa Kapitałowa Sobiesław Zasada, a prezesem firmy został Daniel Chwist, wnuk Sobiesława Zasady. Według Pulsu Biznesu - planowana sprzedaż to 10-15 sztuk rocznie. Salon w dawnym gmachu KC przy ul. Nowy Świat 6/12 w Warszawie ma ruszyć na przełomie października i listopada.
Serwis przy ulicy Grochowskiej zostanie otwarty na przełomie sierpnia i września. Aby się dowiedzieć więcej zwróciliśmy się do Dante Cinque, od lat związanego z Polską wydawcy prasy motoryzacyjnej i jednocześnie osoby, która aktywnie uczestniczyła w realizacji tego przedsięwzięcia.
WP: Salon Ferrari powstanie w samym centrum Warszawy. Rozumiem, że przy tak prestiżowej marce nie mogło być mowy o żadnej innej lokalizacji?
Dante Cinque: Nie trzeba budować salonu w centrum Warszawy, aby wykazać iż Ferrari jest centrum motoryzacji, ale też nasz showroom nie będzie zwykłym „salonem sprzedaży”. Ferrari nie jest bowiem zwykłym samochodem. To prawdziwe dzieło sztuki, a jego właściciele to koneserzy. Nie można zatem zaprosić ich do „salonu samochodowego” w którym stoją wyczyszczone samochody i one mają zachęcić do zakupu. Dla kupujących modele z logo Cavallino Rampante przygotowany będzie „Dom Ferrari”, aby już po wejściu poczuli klimat i magię marki.
WP: W jaki sposób będziecie tworzyć tę magię?
Dante Cinque: Show Room na Nowym Świecie nie będzie miejscem w którym klient jest partnerem tylko w czasie zakupu czy wizyty w serwisie. Otwierając przedstawicielstwo chcemy stworzyć jakość, jakiej wymaga mityczna nazwa Ferrari. W naszym punkcie będzie się koncentrowało życie polskich miłośników firmy. Będziemy częścią światowej rodziny fascynatów Ferrari. Tym samym Polska będzie żyć eventami, rajdami i spotkaniami miłośników z całego świata. Będziemy także aktywnie uczestniczyć w tworzeniu firmowych spotkań.
WP: Aby brać udział w „życiu Ferrari”, trzeba wydać przynajmniej 1 mln zł…
Dante Cinque: Nie do końca. Także dla ludzi, którzy jeszcze nie mają w garażu naszego samochodu Ferrari organizuje się specjalne spotkania na torze. Imprezy te, zwane Esperienza Ferrari, pozwalają uczestnikom dokonać jazd próbnych całą aktualną gamą modelową. Najważniejsze, że wszystko odbywa się w bezpiecznych warunkach i pod opieką kierowców testowych Ferrari. Najbliższe takie spotkanie będzie miało miejsce 2 i 3 września na torze Brno w Czechach. Dla aktualnych właścicieli oferowany jest szerszy zakres propozycji, które pozwolą jeszcze bardziej korzystać z faktu bycia członkiem rodziny Ferrari.
WP: Jak poradzicie sobie z serwisem?
Dante Cinque: Do należytej diagnostyki i ewentualnych napraw samochodów przykłada się ogromną wagę. Mechanicy, wydelegowani przez firmę już odbyli specjalne szkolenia w Maranello, zdobywając wysokie oceny specjalistów z Ferrari i szykujemy się do jak najszybszego otwarcia serwisu. Zapewne będzie to pod koniec września.
WP: Kiedy dokładnie ma nastąpić otwarcie warszawskiego salonu?
Dante Cinque: Prace cały czas trwają, a więcej informacji ogłosimy podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie w połowie września.
WP: Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: Bogusław Korzeniowski