Faworyci przed startem sezonu F1
Na pierwszą oficjalną konferencję FIA zaproszono trzech najszybszych kierowców sezonu 2007. Mistrz świata Kimi Raikkonen przedzielił wicemistrza Lewisa Hamiltona i trzeciego w rankingu Fernando Alonso. Finowi i Brytyjczykowi dopisywały humory. Hiszpan uśmiechnął się tylko wtedy, gdy Hamiltonowi zadano następujące pytanie: - Jak bardzo jest pan rozczarowany faktem, że w tym roku Fernando nie będzie jeździł z panem w zespole?
- Nie czuję zbyt wielkiej różnicy po jego odejściu. Heikki Kovalainen został przywitany równie gorąco, jak rok temu Fernando - odpowiedział Hamilton, który przed pierwszym wyścigiem jest pełen optymizmu. Co prawda podczas oficjalnej konferencji Brytyjczyk bardzo ostrożnie dobierał słowa, ale wcześniej zapowiadał, że będzie walczyć z Raikkonenem o mistrzostwo.
Tymczasem Raikkonen nie uważa siebie za faworyta sezonu. - Mistrzostwa świata nawet jeszcze nie ruszyły. Wygląda na to, że na czele są teraz dwa zespoły, więc szansę na mistrzostwo mają czterej kierowcy. My w Ferrari zrobimy wszystko co w naszej mocy i jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego bolidu - powiedział mistrz świata.
_ Więcej w Przeglądzie Sportowym _