Trwa ładowanie...
10-12-2015 17:20

Fan Jamesa Bonda przerobił auto i zaatakował policjantów

Fan Jamesa Bonda przerobił auto i zaatakował policjantówŹródło: Eastnews
dx6ja5q
dx6ja5q

Na najoryginalniejszego fana serii o agencie 007 natrafiliśmy w Wielkiej Brytanii, a konkretnie w Walii. 62-letni mężczyzna przerobił swoje auto na takie, które ma podobną funkcjonalność do pojazdów Jamesa Bonda. Niestety, zapędził się trochę i „użył” samochodu przeciwko policjantom.

Sytuacja miała miejsce w Pembrokeshire. Uwagę policjantów zwróciło jadące lokalną drogą auto, które miało źle przymocowaną tablicę rejestracyjną. Stróże prawa ruszyli więc w pościg za Peugeotem 309.

Gdy wydawało się, że to rutynowa kontrola, ze ściganego auta zaczęły wydobywać się kłęby białego dymu. Było go tak dużo, że policjanci mieli problemy z podążaniem torem Peugeota. Kierowca nie reagował na sygnały dźwiękowe, wciąż zadymiał trasę za sobą i przyspieszał.

Po przejechaniu pięciu mil uciekinier skręcił z drogi do miejscowości Crundale i zaparkował samochód na – jak się potem okazało – swoim podwórku.

W toku śledztwa wyszło na jaw, że kierowcą był 62-letni fan przygód Jamesa Bonda - Simon Chaplin. Jakiś czas temu, skonstruował on urządzenie mające znaleźć zastosowanie właśnie w takiej sytuacji, jaka mu się przydarzyła. Woził zasłonę dymną (bańkę oleju napędowego i zestaw przewodów doprowadzających ciesz do układu wydechowego) i wreszcie jej użył.

dx6ja5q

Policjanci przeszukali samochód dokładniej i znaleźli jeszcze jeden gadżet Bonda – replikę pistoletu Beretta. Na szczęście Chaplin nie zdecydował się wymachiwać nią podczas ucieczki, bo pościg mógłby się skończyć dużo mniej przyjemnie.

Kierowca został ukarany przez sąd grzywną za ucieczkę i sprowadzenie zagrożenia na innych uczestników ruchu. Tłumaczył się co prawda, że urządzenie miało posłużyć do niszczenia insektów, ale na swoją niekorzyść wybrał nazwę takich, które – jak zauważył prokurator lepiej znający biologię – żyją pod ziemią. Za posiadanie repliki Beretty domorosły Bond kary nie dostał.

Źródło: The Daily Express, MAK

dx6ja5q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dx6ja5q
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj