Fabryka Toyoty w Polsce wstrzyma produkcję
Fabryka Toyota Motor Industries Poland w Jelczu-Laskowicach wstrzyma produkcję na przełomie kwietnia i maja, podobnie jak cztery inne europejskie zakłady koncernu. Przyczyną są zakłócenia w dostawach części, spowodowane przez trzęsienie ziemi w Japonii.
Fabryka w Jelczu-Laskowicach wstrzyma produkcję w okresie od 21 kwietnia do 3 maja. Na urlopy pójdzie 800 osób.
Jak poinformował w czwartek rzecznik prasowy dolnośląskich fabryk Toyoty Grzegorz Górski, produkcja musi być wstrzymana ze względu na inne fabryki w Europie, do których Toyota Motor Industries Poland dostarcza silniki diesla oraz benzynowe o pojemności 1,4, 2,0 i 2,2. Chodzi o montownie Toyoty w Wielkiej Brytanii, Francji i Turcji.
- Ponieważ w naszym systemie pracy nie magazynujemy produktów, to przerwa w produkcji w montowniach europejskich koncernu skutkuje taką samą przerwą w fabrykach podzespołów, czyli np. Toyota Motor Industries Poland - powiedział Górski.
W Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu, gdzie zatrudnionych jest ponad 2 tys. osób, nie planuje się przerwy w produkcji. "W tej fabryce produkujemy głównie dla montowni w czeskim Kolinie, która z kolei jest wspólną inicjatywą Toyoty, Peugeota i Citroena. Ta fabryka nie przerywa produkcji, a zatem i my pracujemy bez przerw" - poinformował Górski.
Japoński koncern motoryzacyjny Toyota poinformował w tym tygodniu, że wstrzyma na kilka dni produkcję w swoich pięciu europejskich fabrykach w związku z zakłóceniami w dostawach części, spowodowanymi przez trzęsienie ziemi i falę tsunami, które na początku marca nawiedziły Japonię. Wstrzymane mają zostać prace w dniach 21-29 kwietnia oraz 2 maja w zakładach montażowych i zakładach produkcji silników w Wielkiej Brytanii, w zakładach montażowych we Francji i Turcji.
Firma już wcześniej ogłosiła, że pod koniec kwietnia na 4-5 dni roboczych wstrzyma całą produkcję w większości z 14 fabryk w Ameryce Północnej.