Felippe Massa jest pierwszym od czasów Ayrtona Senny Brazylijczykiem, który wygrał GP na torze Interlagos. Kierowca Ferrari zdeklasował rywali i wygrał dzisiejszy wyścig z ogromną przewagą. Mistrzem Świata w sezonie 2006 został Fernando Alonso.
Walka o tytuł mogła być bardziej emocjonująca, gdyby nie awaria ogumienia w bolidzie Michaela Schumachera. Niemiec już po kilku okrążeniach musiał zjechać do boksu i zajmował ostatnie miejsce w stawce. "Schumi" jednak pokazał, czemu jest uznawany z jednego z najlepszych kierowców w historii F1 i koniec końców ukończył wyścig na czwartym miejscu!
Zwycięstwo MAssy to pierwszy triumf kierowcy z Brazylii w tej imprezie od 1993 roku, kiedy zwyciężył tu Ayrton Senna, który pół roku później zginął w wypadku na włoskim torze Imola.
Tuż po starcie GP Brazylii kolejność w czołówce była zgodna z miejscami wywalczonymi podczas sesji kwalifikacyjnej, bowiem na prowadzeniu znalazł się Massa, przed Finem Kimi Raikkonenem z McLaren-Mercedes, Włochem Jarno Trullim z Toyty oraz Alonso.
Dobrze rozpoczął wyścig Michael Schumacher z Ferrari. Niemiec, startujący z dziesiątej pozycji, wyprzedził Kubicę i znalazł się na ósmym miejscu, a Polak utrzymał dziewiąte, bowiem obaj wyprzedzili drugiego kierowcę BMW-Sauber - Niemca Nicka Heidfelda.
Już na pierwszym okrążeniu doszło do kolizji z udziałem dwóch kierowców teamu Williams-Cosworth, w wyniku czego Australijczyk Mark Webber zjechał do boksu i już go nie opuścił. Natomiast jego partner z zespołu Niemiec Nico Rosberg próbował kontynuować jazdę, ale chwilę później stracił sterowność i wypadł z toru, rozbijając się o bandę.
Ponieważ na torze znalazły się elementy rozbitych bolidów organizatorzy od razu wprowadzili "samochód bezpieczeństwa". Zanim to się stało na szóstą pozycję przesunął się Michael Schumacher, a na prowadzeniu nadal znajdował się Massa.
Po wznowieniu rywalizacji na piątym okrążeniu Schumacher zaatakował piątą pozycję Włocha Giancarlo Fisichelli z Renault i szybko udało mu się go wyprzedzić, ale podczas tego manewru uszkodził prawe tylne koło i musiał zjechać do boksu zmienić opony. Niemiec wrócił na tor na ostatniej pozycji w stawce 18 kierowców i od razu zaczął odrabiać straty.
Zanim to nastąpiło z wyścigu wycofali się obydwaj kierowcy Toyoty: Niemiec Ralf Schumacher i Włoch Jarno Trulii, przez co stracili szanse na odrobienie jednego punktu do teamu BMW-Sauber, sklasyfikowanego na piątym miejscu w MŚ kierowców.
Po pierwszej serii wizyt w boksie kolejność w czołówce nie uległa zmianie, a jedynym wyjątkiem była piąta pozycja Pedro de la Rosy z McLaren-Mercedes, który przyjął na ten wyścig strategię jednego "pit stopu". Dała ona Hiszpanowi ósmą pozycję na mecie.
Na 30. okrążeniu w opałach znalazł się Kubica, bowiem w bok jego bolidu uderzył Amerykanin Scott Speed z ekipy Toro Rosso, w wyniku czego z nadwozia odpadła niewielka część układu aerodynamicznego.
Mimo to Kubica kontynuował rywalizację i na ponowną wizytę w boksie zdecydował się dopiero na 21 okrążeń przed końcem wyścigu, gdy zmiany opon dokonywała większość kierowców.
Wcześniej, na 41. okrążeniu Polak spadł na ósmą pozycję, zepchnięty przez Michaela Schumachera. Niemiec, który w niedzielę po raz ostatni wystartował w Formule 1, w dalszej części dystansu wyprzedził jeszcze kolejno: Fisichellę i Raikkonena, kończąc wyścig na czwartym miejscu.
Do mety nie dojechał partner Kubicy z teamu BMW-Sauber - Heidfeld, który rozbił swój bolid na siedem okrążeń przed końcem.
Wyniki GP Brazylii:
- Felipe Massa Ferrari
- Fernando Alonso Renault +18.6 sek.
- Jenson Button Honda +19.3 sek.
- Michael Schumacher Ferrari +24.0 sek.
- Kimi Räikkönen McLaren-Mercedes +28.5 sek.
- Giancarlo Fisichella Renault +30.2 sek.
- Rubens Barrichello Honda +40.2 sek.
- Pedro de la Rosa McLaren-Mercedes +52.0 sek.
- Robert Kubica Sauber-BMW +67.6 sek.
- Takuma Sato Super Aguri +1 okr.
- Scott Speed STR-Cosworth +1 okr.
- Robert Doornbos RBR-Ferrari +1 okr.
- Vitantonio Liuzzi STR-Cosworth +1 okr.
- Christijan Albers MF1-Toyota +1 okr.
- Tiago Monteiro MF1-Toyota +2 okr.
- Sakon Yamamoto Super Aguri +2 okr.
- Nick Heidfeld Sauber-BMW +8 okr.
nie ukończyli:
David Coulthard RBR-Ferrari
Jarno Trulli Toyota
Ralf Schumacher Toyota
Mark Webber Williams-Cosworth
Nico Rosberg Williams-Cosworth
25-letni Hiszpan Fernando Alonso po raz drugi z rzędu zdobył tytuł mistrza świata Formuły 1, zajmując drugie miejsce w kończącym sezon wyścigu o Grand Prix Brazylii. Jego team Renault zwyciężył ponownie w rywalizacji konstruktorów.
W wyścigu na torze Interlagos zwyciężył Brazylijczyk Felipe Massa z ekipy Ferrari. Trzecie miejsce zajął Brytyjczyk Jenson Button z Hondy, a czwarty był siedmiokrotny mistrz świata - Niemiec Michael Schumacher z Ferrari, który w ten sposób zakończył karierę.
Przed niedzielnym wyścigiem Alonso wyprzedzał Schumachera o dziesięć punktów i by stracić tytuł na rzecz Niemca nie mógłby na Interlagos zdobyć ani jednego punktu, a kierowca Ferrari musiałby tu wygrać.
Po GP Brazylii Alonso powiększył swój dorobek do 134 punktów, a Schumacher zgromadził ich 121. Trzecie miejsce na podium na koniec sezonu zajął Massa - 80 pkt.
Osiem punktów zdobyte przez Hiszpana oraz kolejne trzy, jakie wywalczył Włoch Giancarlo Fisichella, kończąc wyścig na szóstym miejscu, pozwoliły ekipie Renault zwyciężyć po raz drugi z rzędu w MŚ kierowców.
Renault zgromadziło w 18 wyścigach 206 punktów, a Ferrari 201. Trzecie miejsce zajęła ekipa McLaren-Merecedes - 111 pkt.
Pierwsza połowa tego sezonu zdecydowanie należała do Alonso, który w pierwszych dziewięciu startach sześć razy stawał na najwyższym stopniu podium: w GP Bahrajnu, GP Australii, GP Hiszpanii, GP Monaco, GP Wielkiej Brytanii oraz w GP Kanady.
W trzech pozostałych zajmował drugą pozycję w GP Malezji - przegrał tylko z kolegą z teamu Renault Włochem Giancarlo Fisichellą, a w GP San Marino i GP Europy - z Schumacherem.
Jednak od czerwcowej wygranej w Montrealu nie udało mu się stanąć na najwyższym stopniu podium w kolejnych siedmiu wyścigach, a w GP Włoch i GP Węgier nie dojechał do mety. Przez to jego przewaga punktowa nad Schumacherem gwałtownie zaczęła maleć.
1 października po raz pierwszy w tym sezonie Alonso stracił prowadzenie w klasyfikacji MŚ, po tym jak Niemiec wygrał GP Chin i zrównał się z nim w liczbie punktów. Obaj mieli ich po 116, ale kierowca Ferrari odniósł siedem, a Hiszpan sześć zwycięstw.
Przed dwoma tygodniami Alonso triumfował w GP Japonii, a tor Suzuka tym razem okazał się bardzo pechowy dla Niemca, który musiał się wycofać z rywalizacji w połowie dystansu po eksplozji silnika. Poprzednio defekt jednostki napędowej w bolidzie Ferrari w trakcie wyścigu miał miejsce w 2000 roku podczas GP Francji.
Także przed rokiem Hiszpan triumf w klasyfikacji MŚ kierowców świętował na torze Interlagos położonym na przedmieściach Sao Paulo, ale wtedy stało się to na dwa wyścigi przed końcem sezonu.
Wówczas, mając 24 lata, przeszedł do historii Formuły 1 jako najmłodszy mistrz świata. Później, w kończącym sezon wyścigu o GP Japonii zapewnił ekipie Renault pierwszy tytuł mistrzowski wśród konstruktorów.
Końcowa klasyfikacja kierowców w sezonie 2006:
- Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) 134 pkt
- Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari) 121
- Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 80
- Giancarlo Fisichella (Włochy/Renault) 72
- Kimi Raikkonen (Finlandia/McLaren-Mercedes) 65
- Jenson Button (W.Brytania/Honda) 56
- Rubens Barrichello (Brazylia/Honda) 30
- Juan Pablo Montoya (Kolumbia/McLaren-Mercedes) 26
- Nick Heidfeld (Niemcy/BMW-Sauber) 23
- Ralf Schumacher (Niemcy/Toyota) 20
- Pedro de la Rosa (Hiszpania/McLaren-Mercedes) 19
- Jarno Trulli (Włochy/Toyota) 15
- David Coulthard (Szkocja/Red Bull-Ferrari) 14
- Mark Webber (Australia/Williams-Cosworth) 7
- Jacques Villeneuve (Kanada/BMW-Sauber) 7
- Robert Kubica (Polska/BMW-Sauber) 6
- Nico Rosberg (Niemcy/Williams-Cosworth) 4
- Christian Klien (Austria/Red Bull-Ferrari) 2
- Vitantonio Liuzzi (Włochy/Toro Rosso-Cosworth) 1
Końcowa klasyfikacja MŚ konstruktorów:
- Renault 206
- Ferrari 201
- McLaren-Mercedes 110
- Honda 86
- BMW-Sauber 36
- Toyota 35
- Red Bull-Ferrari 16
- Williams-Cosworth 11
- Toro Rosso-Cosworth 1