Postawę Roberta Kubicy na torze w Monzy z uznaniem i entuzjazmem komentowała cała poniedziałkowa włoska prasa. W artykule "Corriere della Sera" czytamy: "Świetnie mówiącemu po włosku Polakowi Mario Theissen z BMW prorokował wielką przyszłość. Nie pomylił się" – pisze Rzeczpospolita.
(...) "Gazzetta dello Sport" przyznaje: "Wiedzieliśmy, że Kubica ma wielkie zadatki, ale nie wiedzieliśmy, że już jest tak dojrzałym, agresywnym kierowcą. Awaria bolidu Fernanda Alonso dała Polakowi zasłużone miejsce na podium. To nie był prezent od losu".