Trwa ładowanie...
d3898qq
07-06-2006 11:29

F1: przed Grand Prix Wielkiej Brytanii

d3898qq
d3898qq

Miesiąc wcześniej niż zwykle kierowcy Formuły 1 wystartują w Grand Prix Wielkiej Brytanii. W niedzielę wyścig ten odbędzie się po raz 62., a po raz 40. rywalizacja będzie się toczyć na jednym z najstarszych torów - Silverstone.

Tor, który powstał na terenach należących do Królewskich Sił Powietrznych (RAF), od kilkunastu lat jest główną bazą treningową teamów McLaren-Mercedes, Williams-Cosworth i Hondy. Pierwszy wyścig Formuły 1 rozegrano tu w 1948 roku, ale pierwsza Grand Prix Wielkiej Brytanii odbyła się dwa lata później.

Od kilku lat wokół wyścigu i samego toru toczą się ciągłe dyskusje, a Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) nie raz już groziła Brytyjczykom odebraniem miejsca w kalendarzu mistrzostw świata Formuły 1.

Główne zastrzeżenia ze strony FIA dotyczą stanu technicznego jednego z najstarszych torów, na którym - zdaniem federacji -zbyt wolno wprowadzane są udoskonalenia. Tak naprawdę konieczne jest bowiem przeprowadzenie gruntownego remontu, a nawet przebudowy znacznej części obiektu zarządzanego przez Klub Brytyjskich Kierowców Wyścigowych (BRDC).

d3898qq

Według ekspertów, aby wypełnić wymogi stawiane przez FIA, nie wystarczy modernizacja samej nawierzchni toru położonego w centralnej Anglii. Większym wyzwaniem jest unowocześnienie całego zaplecza technicznego.

Od dawna bowiem najwięcej zastrzeżeń budzi organizacja ruchu w strefie zmiany opon, która nie zapewnia właściwego poziomu bezpieczeństwa kierowcom, ale i obsłudze technicznej. Szacowany koszt przedsięwzięcia przekracza sumę 60 milionów dolarów.

Mimo toczących się od dawna negocjacji z rządem brytyjskim oraz prywatnymi biznesmenami nie udało się stworzyć jasnej koncepcji unowocześnienia toru, a co gorsza wciąż nie znaleziono potrzebnych na ten cel środków.

W historii Silverstone trudno znaleźć poważniejsze wypadki, choć na pewno obiekt ten przywołuje niemiłe wspomnienia u Michaela Schumachera. W 1999 roku Niemiec rozbił tu bolid i złamał nogę, ale wypadek był efektem jego zbyt ryzykownej jazdy. Kilkumiesięczna przerwa w startach kosztowała go utratę szansy na mistrzostwo świata, które zdobył wówczas Fin Mika Hakkinen.

d3898qq

Schumacher (Ferrari)
jest jedynym ze ścigających się obecnie kierowców, który stawał na najwyższym stopniu podium trzykrotnie - w 1998, 2002 i 2004 r. Po dwa zwycięstwa mają w dorobku Szkot David Coulthard (Red Bull-Ferrari) - 1999-2000 oraz Kanadyjczyk Jacques Villeneuve (BMW-Sauber) - 1996-97.

Przed rokiem na Silverstone najlepszy był Juan Pablo Montoya (McLaren-Mercedes). Kolumbijczyk wyprzedził Hiszpana Fernando Alonso (Renault)
oraz kolegę z zespołu, Fina Kimi Raikkonena. Schumacher był szósty.

Można oczekiwać, że niedzielny wyścig bardzo prestiżowo potraktują właśnie kierowcy McLaren-Mercedes. Tor w Northamptonshire położony jest niedaleko Woking, gdzie mieści się centrum technologiczne tego zespołu, a dostać się tam można samochodem w ciągu niespełna półtorej godziny.

Jednak najpoważniejszymi kandydatami do triumfu są na pewno Alonso, który wygrał cztery z siedmiu tegorocznych wyścigów oraz Schumacher - dwukrotny zwycięzca (najlepszy w GP Malezji był Włoch Giancarlo Fisichella z Renault).

W niedzielę kierowcy będą mieli do pokonania dystans 308,355 km, czyli 60 okrążeń po 5141 m.

d3898qq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3898qq
Więcej tematów