F1: Kubica chce walczyć o podium!
W zeszłym roku awansowaliśmy z ósmego na piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, a teraz naszym celem będzie wejście do pierwszej czwórki. To bardzo duży krok naprzód. Aby w minionym sezonie pokonać Hondę, która była czwarta, musielibyśmy zdobyć o 50 punktów więcej, a mieliśmy ich zaledwie 36. Wierzymy jednak, że dzięki temu samochodowi będzie to możliwe - tłumaczył gościom dyrektor sportowy BMW Mario Theissen.
Wczorajsza prezentacja była czwartą tegoroczną premierą w Formule 1. W ostatnich dniach swoje najnowsze auta pokazali groźni rywale - pokonana przez BMW zaledwie jednym punktem Toyota, Ferrari oraz McLaren. Premiera tego ostatniego odbyła się dzień wcześniej, także Walencji. Brytyjscy spece od marketingu przygotowali prawdziwy, zapierający dech w piersiach show. Na sam pokaz sztucznych ogni wydano miliony euro, a po ulicach miasta w najnowszym McLarenie szalał lokalny bohater - dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso, który został podkupiony przez McLarena z Renault.