F1: być nr 1

Dopiero co trafił do Formuły 1, a już myśli o tym, by być najlepszym na świecie... - pisze "Super Express".

W wielkiej machinie Formuły 1 kierowcy są tylko trybami. Często nie panują nad rozwojem swojej kariery. Mario Theissen (53 lata), szef zespołu BMW Sauber, zapewnia jednak, że pozycja Roberta Kubicy będzie zależała tylko i wyłącznie od wyników.

- Kubica dostał się do Formuły 1 bez poparcia żadnych sponsorów. To wielka sprawa, bo niewielu kierowcom się to udało - powiedział Theissen reporterowi "Super Expressu". - Teraz kariera Roberta leży tylko i wyłącznie w jego rękach. I on o tym wie.

- Mogliśmy wziąć na to stanowisko doświadczonego kierowcę. Ale trzeba patrzeć w przyszłość. A przyszłość to Robert Kubica - mówi. - Jeśli jego kariera będzie się dobrze rozwijała, może być jednym z najlepszych kierowców w Formule 1.

Nikt w BMW Sauber głośno tego nie mówi, ale oczekiwania wobec Kubicy są ogromne. Polak w tym roku ma testować i rozwijać bolid, a w przyszłym sezonie - kiedy zdobędzie potrzebne doświadczenie - ma poprowadzić BMW do zwycięstw w wyścigach o Grand Prix F1.

_ Więcej w "Super Expressie" _