Ekstremalny test dla BMW Sauber
Szefowie Grand Prix Malezji mają nadzieję, że testy na ich torze na stałe wejdą do kalendarza F1. W tym roku na jedną z trybun wpuszczą kibiców za darmo.
BMW będzie walczyć podczas testów z nową, zawodną skrzynią biegów. To przez nią Robert Kubica nie dojechał do mety w Melbourne, choć długo zajmował czwarte miejsce. Jego szef Mario Theissen zareagował błyskawicznie - Jorga Zandera, głównego projektanta odpowiedzialnego za nadwozie, przeniósł z biura w Hinwil do fabryki w Monachium, gdzie zajmie się układem napędowym. "Teraz wszystko zależy od tego, jak szybko uporamy się z awaryjnością bolidu" - zapowiada szef teamu.
W Grand Prix Malezji bolidy BMW Sauber nie mogą zawieść. Wyścig odbywa się w ekstremalnych warunkach (jest bardzo gorąco i wilgotno), ale dla szwajcarsko–niemieckiego zespołu jest niezwykle ważny. "Uważamy go prawie za domowy" - twierdzi Theissen. W Kuala Lumpur znajduje się główna siedziba Petronasa, sponsora zespołu, którą odwiedzą szefowie i kierowcy.