Eksperci: elektryczne, inteligentne samochody znajdują się dopiero na początku drogi

Alternatywne modele napędzania pojazdów oraz trend do wyposażania samochodów w inteligentne komponenty nie zmienią w najbliższych latach rynku motoryzacyjnego, jednak są początkiem długiego procesu innowacji, który z pewnością zmieni naszą cywilizację - twierdzą prelegenci konferencji Electronic Vehicles 2015, która odbywa się obecnie w Berlinie.

Innowacje w branży motoryzacyjnej są zdaniem ekspertów IDTechEx wynikiem synergii dwóch megatrendów: elektryfikacji samych pojazdów, których funkcjonowanie w coraz większym stopniu opiera się nie tylko na prostej mechanice, ale także na skomplikowanych układach elektrycznych i elektronicznych. Istotna jest także integracja mechanicznych podzespołów i elektroniki, co pozwala opracować nowe komponenty lub też udoskonalić te stosowane obecnie.

"Ikonicznym przykładem jest przednia szyba samochodu. Przez dziesiątki lat była ona zwykłym kawałkiem szkła, dziś wiele modeli samochodów posiada szybę z wbudowanymi czujnikami, antenami czy wyświetlaczami. Zwykłe komponenty stają się inteligentne, co czyni proces ich wytwarzania skomplikowanym, lecz otwiera również nowe możliwości ich wykorzystania" - tłumaczy dr Peter Harrop z IDTechEx Research.

Celem innowacji w branży samochodowej jest także zmniejszenie negatywnego wpływu pojazdów na środowisko naturalne, ostatecznym celem inżynierów i wynalazców jest doprowadzenie do stanu, w którym nie będą one w ogóle zanieczyszczały atmosfery naszej planety. Jednak jak wskazują eksperci, znajdujemy się obecnie na początku tej drogi.

"Opracowuje się dziś pojazdy w pełnym zakresie napędzane energią elektryczną zmagazynowaną w akumulatorach. Ukończono już także pierwsze modele napędzane ogniwami paliwowymi (wodorowymi), które dostarczają energię silnikowi elektrycznemu. Najpopularniejszym alternatywnym rozwiązaniem są dziś pojazdy hybrydowe, wyposażone w silnik spalinowy i elektryczny. Jednak wszystkie te innowacje to ciągle jeszcze ułamek rynku" - dodaje dr Harrop.

Wśród ekspertów istnieje przekonanie, że całkowita zmiana modelu dostarczania energii naszym pojazdom - przejście na "zielone" technologie - zajmie jeszcze wiele dekad, dlatego naukowcy starają się opracować sposoby na poprawienie efektywności energetycznej obecnych pojazdów. Jednym z nich jest wykorzystanie energii "marnowanej" dziś przez zawieszenie (zwłaszcza amortyzatory) jako dodatkowego i pomocniczego paliwa dla naszych pojazdów.

"Badania nad wykorzystaniem energii generowanej w wyniku pracy zawieszenia prowadzone przez naukowców z State University of New York, doprowadziły do oszczędności paliwa na poziomie 4 proc. w pojazdach z silnikiem spalinowym i 8 proc. w pojazdach hybrydowych. To niewiele, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę szereg takich innowacji, ich wartość dodana może doprowadzić do poprawienia wydajności energetycznej pojazdu nawet o kilkanaście procent, co w przypadku masowego wdrożenia takich rozwiązań czyni różnicę" - zauważa dr Harrop.

Dyskusja na temat alternatywnych modeli napędzania pojazdów i przyszłości rynku motoryzacyjnego miała miejsce na konferencji Electronic Vehicles 2015, zorganizowanej w ramach berlińskich targów IDTechEx w dniach 28-29 kwietnia 2015 r.

Z Berlina Łukasz Mirocha (PAP)

łm/ bk/