Czterodrzwiowy kabriolet o hollywoodzkiej wręcz nazwie “Concept Ocean Drive ma przyćmić konkurencję elegancją, którą sam producent określa jako elitarną i arystokratyczną.
Concept Ocean Drive zaprojektowany został w Stuttgarcie, ale powściągliwi i zachowawczy zazwyczaj projektanci Mercedesa dali tym razem folgę swej wyobraźni. Starali się stworzyć model nie tylko wybiegający w przyszłość (jak większość aut studyjnych), ale podsumowujący cały stuletni z górą dorobek stylistów Mercedesa.
Właśnie z tego względu zdecydowano się na konstrukcję kabrioletu czterodrzwiowego, która została niemal całkowicie zapomniana. Concept Ocean Driver pozbawiony jest słupków B, czy jakichkolwiek wzmocnień, które burzyłyby harmonijną linię nadwozia. Nie stworzono przy tym żadnego awangardowego kształtu nadwozia, opierając się na bryle Mercedesa S 600.
Do napędu przewidziano tylko jeden silnik - dwunastocylindrowca o pojemności 5,5 litra. Moc 510 KM zadba, by wiatr nie opuszczał włosów... Nie wykluczone, że później oferta zostanie uzupełniona o przyjazne środowisku diesle z serii Bluetec.
Choć Concept Ocean Drive traktować można jako projekt z nostalgią odwołujący się do elegancji sprzed paru dekad, to zdecydowano się wyposażyć go w najnowocześniejsze systemy wypracowane przez konstruktorów Mercedes-Benz. Mechanizm składania dachu pochodzi z produkcyjnych kabrioletów Mercedesa zapewniających szybkie i płynną pracę.
By zaś cała czwórka podróżujących nie cierpiała chłodu podczas przejażdżek w chłodniejsze dni, specjalnie opracowany system wentylacji kieruje strumienie ciepłego powietrza, niczym wirtualny szal, wokół ich szyj. Auto wyposażone jest oczywiście w unikalne systemy standardowo montowane w modelu S 600, czyli między innymi: Brake Assist PLUS, PRE-SAFE®, oraz radarowy DIS-TRONIC PLUS. Z przodu i z tyłu zainstalowano lampy diodowe.
Amerykański magazyn Motor Trend sugeruje, że ekskluzywna maszyna pojawi się w ofercie przygotowanej na sezon 2011.