Zielonogórski WORD jako pierwszy i jedyny w Polsce zgadza się, by kursanci zdawali egzamin na prawo jazdy w samochodach szkół, w których się uczyli - informuje "Gazeta Wyborcza".
- To norma, a nie fanaberia; na Zachodzie można zdawać "prawko" na autach, które były używane na kursach i które kursanci znają - mówi Eugeniusz Kubiś, pierwszy właściciel szkoły nauki jazdy, która będzie egzaminować na swoich samochodach.
Jak wylicza, tylko 1 z 49 dyrektorów WORD-ów przystał na taką propozycję. - Zamiast się cieszyć, że ktoś zdejmie im z głowy utrzymanie oraz serwis aut, boją się i bronią, głupio wierząc, że to oznacza dla nich koniec - ocenia.