Ecclestone: McLaren może być wykluczony
Ciężki czasy nachodzą dla ekipy McLarena. Światowa rada sportów motorowych może ukarać zespół za "aferę kłamstw" nawet wykluczeniem z kilku wyścigów Grand Prix - ujawnił Bernie Ecclestone!
Szef FOM przyznał, że McLaren musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami wydarzeń, do jakich doszło po GP Australii. Sytuacja stajni z Woking jest o tyle trudna, że wciąż wszyscy a pamięci mają tzw. "aferę szpiegowską". Kolejne afery z udziałem brytyjskiego zespołu mogą pociągnąć bardzo bolesne konsekwencje. A zarzut okłamania sędziów i narażenia reputacja całej F1 na szwank jest bardzo poważny.
- Pojawianie się w sądzie po raz kolejny w krótkim okresie nigdy nikomu nie wychodzi na dobre - powiedział Ecclestone.
Rada FIA ma wręcz nieograniczone możliwości ukarania zespołu: w grę wchodzi wykluczenie z wyścigów lub nawet całkowita dyskwalifikacja, a także drakońskie kary finansowe. "Afera szpiegowska" kosztowała ekipę z Woking 100 milionów dolarów.
- Jeśli zarzuty zostaną utrzymane, możliwość jest bardzo wiele. Byłoby rzeczą straszną, gdyby zespół został całkowicie wykluczony z tegorocznych mistrzostw. Może się to jednak zdarzyć - przyznał Eclestone.
W sezonie 2005 zespół BAR Honda został wykluczony z dwóch eliminacji po tym, jak wykryto że stosował niedozwolony zbiornik paliwa.
_ RAF _