Trwa ładowanie...
27-12-2010 11:57

Dziwna decyzja Senatu RP - polscy kierowcy na start

Dziwna decyzja Senatu RP - polscy kierowcy na startŹródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
d1hbpnk
d1hbpnk

Jeszcze w tym roku na polskich autostradach kierowcy będą mogli jeździć nawet do 140 km na godz. Najszybciej w całej UE, gdzie ogranicza się prędkość, by zmniejszyć liczbę wypadków - komentuje dziwną decyzję Senatu RP "Gazeta Wyborcza".

Jadąc na zabawę sylwestrową, nasi kierowcy będą mogli sprawdzić, czy nie drzemie w nich talent Kubicy. Od 31 grudnia o 10 km na godz. zostanie podniesiony limit prędkości na drogach wyższych kategorii. Motocykle, samochody osobowe i dostawcze będą mogły jeździć po autostradach do 140 km na godz., a 120 km na godz. - po drogach ekspresowych o dwóch jezdniach w przeciwnych kierunkach. Na pozostałych drogach ekspresowych limit wzrasta do 100 km na godz.

W praktyce na wszystkich drogach od ostatniego dnia roku można będzie łamać ograniczenia prędkości o 10 km na godz., czyli po autostradzie pruć 150 km na godz. Bo nowe przepisy dopuszczają po złapaniu fotoradarem "błąd kierowcy do 10 km na godz.". O dziwnej decyzji Senatu RP - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Podniesienie z 5 do 10 km/godz. "błędu kierowcy" przy przekroczeniu ograniczeń prędkości Senat wyjaśnił tym, że prędkościomierze mogą działać nieprawidłowo, a kierowca może "nieznacznie" przekroczyć prędkość, bo "musi w pierwszej kolejności obserwować drogę, a dopiero potem wskaźniki na kokpicie". Te poprawki Senatu zaakceptował Sejm, a w połowie listopada znowelizowane prawo drogowe podpisał prezydent Bronisław Komorowski.

d1hbpnk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hbpnk
Więcej tematów