Dzięki nim lisy nie kradną kur
Załoga Michał Sołowow - Maciej Baran nie traci czasu przed inauguracją walki o mistrzostwo Europy. W ubiegłym tygodniu "docierała" swoje Renault Clio Super 1600 w okolicach Rzeszowa (na trasach znanych z Rajdu Rzeszowskiego), a już w poniedziałek wyjeżdża do Włoch, gdzie odbędzie się Rajd Mille Miglia - pierwsza eliminacja tegorocznych mistrzostw Starego Kontynentu – pisze Przegląd Sportowy.
- Chcieliśmy znaleźć takie drogi, które odpowiadałyby włoskim asfaltom i chyba to się udało - mówi kierowca. - Pracowaliśmy przede wszystkim nad ustawieniami zawieszenia. Za nami ponad 100 oesowych kilometrów. Testy uważam za udane. Inni chyba też byli zadowoleni, bo kiedy skończyliśmy podszedł do nas jeden z mieszkańców i powiedział, iż szkoda, że tak rzadko się tam "rajduje", bo wtedy lisy uciekają i kur nie kradną - śmieje się Baran.
Celem Polaków w Italii jest zajęcie miejsca punktowanego, czyli w "ósemce". - Będzie jednak trudno, szczególnie, że nie poznaliśmy jeszcze oficjalnej listy startowej - nie ukrywa pilot.