#dziejesiewmoto: manewr ratujący życie na rosyjskiej drodze, elektryczne monstrum i pomocna policja
Zaczynamy od rosyjskiego kierowcy, który był zmuszony popisać się refleksem i chłodną głową. Spokojna jazda z - zaznaczmy - niezbyt wygórowaną prędkością zakończyła się, gdy jeden z tirów poruszających się w kolumnie przeciwległym pasem postanowił rozpocząć wyprzedzanie. Swojego manewru nie poprzedził najwyraźniej sprawdzeniem, czy nic nie nadjeżdża, bo wypadł wprost przed maskę samochodu, w którym umieszczona była kamera. Ponadto zobaczycie elektryczny supersamochód Dendrobium EV wprost z Singapuru oraz polskich policjantów, którzy pomogli kobiecie po wypadku.