#dziejesiewmoto [57]: dziki na drodze, strażak-ryzykant i kręcący się Cayman
Dziś w "Dzieje się w Moto" wypadek, za który winę ponoszą zwierzęta. Kierowca jechał drogą w wyjątkowo niesprzyjających dla niego warunkach (ciemna noc), gdy nagle na drogę wybiegło mu całe stado dzików. Próbował się ratować, ale nieskutecznie. Zjechał na przeciwległy pas ruchu, po którym poruszało się inne auto, przez co doszło do czołowego zderzenia. W materiale także o rosyjskim strażaku, który w nierozsądny sposób (żeby nie powiedzieć głupi) gasił samochód. Auto wybuchło w momencie, kiedy ratownik stał metr od niego. Na koniec nieudany popis właściciela Porsche Caymana. Chciał zaimponować innym, a wyszedł na człowieka, który nie powinien prowadzić tylnonapędówek. Sami zobaczcie.