#dziejesiewmoto [410]: usiłowała wymusić odszkodowanie, ucieczka z rozbitego radiowozu i forsowanie ogrodzenia kradzionym autem
Chińczycy mają dużą wprawę w produkowaniu podróbek i jak widać rozwijają taki sposób działania na inne dziedziny życia. Mamy przykład na próbę podrobienia kolizji drogowej. Pewna Chinka rzucała się na jadące samochody, żeby wymusić wypłatę odszkodowania. Na szczęście auta na których lądowała nie jechały zbyt szybko i kobiecie nic poważnego się nie stało. Bez uszczerbku na zdrowiu wyszedł też przestępca, który w czasie dachowania radiowozu wypadł przez tylną szybę. Mniej szczęścia miał funkcjonariusz kierujący samochodem. Z policją mają też do czynienia mężczyźni, którzy oplem staranowali bramę parkingu, z którego ukradli samochód. Na ich nieszczęście było to wyjątkowo złośliwe ogrodzenie i przyczepiło się do auta. Na kolejny odcinek #dziejesiewmoto zaprasza Marcin Klimkowski.