#dziejesiewmoto [295]: "szeryf" spod Krakowa, słonie na drodze i pasażer na gapę
W dzisiejszym #dziejesiewmoto przeplatamy wiadomości poważne i śmieszne. Pierwsza dotyczy "szeryfa", czyli kierowcy, który na trasie pod Krakowem postanowił sam kierować ruchem. Prawdopodobnie źle się to dla niego skończy. W programie mówimy także o niespodziewanym spotkaniu motocyklisty z rodziną słoni, odkryciu podróżnika zwiedzającego Zimbabwe i szczęściarzu, któremu udało się nagrać aż 4 jadące jeden za drugim Bugatti Chirony. Zobaczcie!