#dziejesiewmoto [29.03.2015]: hity tygodnia
W "Dzieje się w Moto" w tym tygodniu podobał wam się materiał o kobiecie, która w 15 minut popełniła tyle wykroczeń, że dostała 61 punktów karnych. Policjantom, którzy w końcu ją dogonili (bo m.in. przekraczała dozwoloną prędkość), tłumaczyła, że spieszyła się do galerii handlowej w Zielonej Górze. Oczywiście straciła prawo jazdy. W materiale także o bezsensownej agresji na autostradzie. Dwóch kierowców przez dobrych kilkadziesiąt sekund zajeżdżało sobie drogę i spychało z pasów. Żaden nie chciał odpuścić. Na koniec o tym, jak w Polsce traktujemy prawo. Jeśli nie ma policji, mamy je w nosie, a na pewno niektórzy kierowcy. Zobaczcie sami.