#dziejesiewmoto [275]: czołg domowej roboty, kraksa z olbrzymem i nieudana zemsta
Dzisiejsze #dziejesiewmoto zaczynamy filmem o pasji, jaką pokazało kilku Rosjan. W domowych warunkach zbudowali prawdziwy czołg, sprawny i piękny, choć kieszonkowy. Same prace zajęły twórcom pojazdu kilka miesięcy. W dalszej części programu o niespodziewanej kraksie z przypominającym Rubeusa Hagrida rosyjskim popem, którą przeżył pewien kierowca. Na koniec o zemście, jaką chciał dokonać zmotoryzowany, a która obróciła się przeciwko niemu. Zobaczcie!