#dziejesiewmoto [208]: bezmyślny "drifter", automatyczne hamowanie i rozbiórka wiaduktu
Dzisiaj w #dziejesiewmoto prezentujemy, delikatnie mówiąc, nieodpowiedzialność młodych ludzi za kierownicą, chociaż pewnie wielu uzna, że "głupota" też jest zbyt łagodnym określeniem. Recepta na porażkę jest w tym przypadku niesłychanie prosta: mokra jezdnia, nieobciążony ładunkiem samochód dostawczy i pomysł na driftowanie zrealizowany przez bezmyślnego kierowcę. Rachunek za ten popis będzie zapewne wysoki, ale krótko mówiąc, należało się. Poza tym automatyczne hamulce ratują kierowcę i jak błyskawicznie rozebrać wiadukt. Zobaczcie