#dziejesiewmoto [104]: łódź jak rekin, agresywny GT-R i na wprost przez rondo
Dzisiejsze "Dzieje się w Moto" zaczynamy przewrotnie, bo od pojazdu, który nie ma kół. Ma za to 300-konny silnik i daje nie mniej radości niż sportowe bolidy wyścigowe. To łódź Seabreacher, która nie dość, że potrafi mknąć po wodzie z zawrotną prędkością, to jeszcze umożliwia nurkowanie. Człowiek czuje się w niej jak ryba w wodzie. W materiale także o wyjątkowo agresywnym kierowcy Nissana GT-R oraz innym zmotoryzowanym, który postanowił oryginalnie przejechać przez rondo, mianowicie na wprost. Sami zobaczcie!