Miłość do samochodów może przejawiać się na różne sposoby, a jednym z nich jest kolekcjonowanie klasyków. Dla wielu stare auta mają duszą i jazda nimi to sama przyjemność. Z drugiej strony dobrze wybrany i zadbany zabytkowy samochód to bardzo dobra inwestycja, która pozawala zarobić więcej niż w banku.
Brak tradycji i mało ofert na rodzimym rynku oznaczają, że klasyczne samochody w Polsce nie są tak popularne jak na Zachodzie. Sytuacja ta jednak szybko się zmienia. Z jednej strony mamy osoby, które od dziecka były pasjonatami motoryzacji i dziś wreszcie mogą sobie pozwolić na upragnionego klasyka, a z drugiej strony rośnie liczba inwestorów, którzy w starych autach upatrują sposobu na zarobek. Jednak nawet w tym drugim przypadku nie jest to jak lokata w banku. O samochód trzeba zadbać, ale w zamian można z niego korzystać – jeśli nie na co dzień, to przynajmniej podczas specjalnych pokazów i rajdów.
Trzeba jednak pamiętać, że nie każdy klasyk to pewny zarobek i ludzie raczej dołączają do tego świata z miłości do starych samochodów niż chęci zysku. Często naprawa, a nawet całkowita odbudowa zniszczonego auta to koszt większy niż cena zakupu. Z drugiej strony eksperci podkreślają, że to właśnie egzemplarze w idealnym stanie są najcenniejsze, a zatem im więcej się w nie zainwestuje, tym więcej są później warte.
sj, moto.wp.pl