Dziecko zginęło gdy rozpędzony tir wjechał w auta
Zginęło dziecko, a 5 osób jest ciężko rannych w wypadku na drodze krajowej nr 22 za Różankami w woj. lubuskim; rozpędzony tir wjechał tam w trzy samochody.
Do wypadku doszło przed 4:00 nad ranem na modernizowanym odcinku drogi, gdzie ruch kierowany jest światłami. Trzy samochody osobowe stały przed sygnalizacją świetlną, kiedy najechał na nie rozpędzony tir. Dziewięć osób zostało rannych, pięć jest w ciężkim stanie, zginęła 6-letnia dziewczynka - pasażerka volksvagena passata - poinformował Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Kierowca tira nie ucierpiał. - To doświadczony kierowca z ponad 30-letnim stażem, który wczoraj ok. godz. 22:00 wyjechał w trasę z Grudziądza. Był trzeźwy - powiedział Konieczny. Trwają ustalenia, dlaczego doszło do wypadku. Prawdopodobnie kierujący nie zauważył stojących przed światłami samochodów.
Jeszcze przez godzinę droga na odcinku Różanki-Zdroisko będzie zablokowana.