4 kontrole autobusów wycieczkowych i 4 zatrzymane dowody rejestracyjne. To efekty działań przeprowadzonych przez dolnośląskich policjantów. Dzieci z Jawora i Ząbkowic Śl. nie mogły pojechać na wycieczki z powodu niesprawnych pojazdów. Podstawione zastępcze autobusy były jeszcze w gorszym stanie.
Policjanci z Ząbkowic Ślaskich i Jawora kontrolując autokary, którymi dzieci miały jechać na wycieczkę, w ciągu jednego dnia ujawnili 4 niesprawne pojazdy. W Ząbkowicach Śląskich dzieci miały jechać na wycieczkę i zwiedzać kopalnię. Rodzice poprosili policjantów o skontrolowanie stanu trzeźwości kierowcy oraz stanu technicznego pojazdu. Co do kierowcy „drogówka” nie miała zastrzeżeń, ale autokar nie miał aktualnych badań technicznych. Przewoźnik natychmiast podstawił drugi pojazd. Niestety, okazało się, że ten także nie ma ważnych badań, ponadto policjanci stwierdzili, że jest niesprawny. Dzieci zamiast zwiedzania kopalni musiały zostać w szkole.
Na wycieczkę nie pojechały również przedszkolaki z Ząbkowic Śląskich. Funkcjonariusze także nie dopuścili autokaru do ruchu, miał on niesprawny układ hamulcowy i oświetlenie. W Jaworze dzieci miały więcej szczęścia. Po dwugodzinnym oczekiwaniu mogły pojechać na wycieczkę do Czech. W ich autobusie policjanci, ujawnili wycieki płynów eksploatacyjnych, niesprawne oświetlenie - pojazd nie został dopuszczony do ruchu, zatrzymano dowód rejestracyjny. Dopiero, podstawiony przez przewoźnika drugi autobus pozytywnie przeszedł policyjną kontrolę.
Policja po raz kolejny apeluje do rodziców, opiekunów, nauczycieli, osób odpowiedzialnych za organizowanie wycieczek autokarowych, aby przed wyjazdem, informować o miejscu i czasie wyjazdu autokaru, celem skontrolowania stanu technicznego, stanu trzeźwości kierującego oraz wymaganych dokumentów.
Źródło: Policja.pl