Dyrektor olsztyńskiej GDKiA przed sądem za spowodowanie wypadku
Sąd Rejonowy w Olsztynie bez terminu odroczył w poniedziałek sprawę Mirosława N., dyrektora olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który odpowiada za spowodowanie wypadku, w którym zginął kierowca.
Sąd zdecydował w poniedziałek o zasięgnięciu w tej sprawie opinii biegłych, ponieważ ta, która znajduje się w aktach, jest obarczona błędem prawnym i jako taka nie może być brana pod uwagę. Została bowiem oparta na zeznaniach Mirosława N., gdy ten był w sprawie świadkiem, nie zaś oskarżonym.
Mirosław N. jest oskarżony o to, że 30 stycznia 2008 roku na krajowej drodze nr 16 między Olsztynem a wsią Wójtowo "umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, iż jadąc w kolumnie pojazdów rozpoczął manewr wyprzedzania mimo, że z przeciwnego kierunku jechały auta i brak było miejsca do wykonania tego manewru". W efekcie auto prowadzone przez Mirosława N. uderzyło w jadącą z przeciwka skodę, a ta zderzyła się z mazdą, której kierowca zginął na miejscu. Pasażerka skody w wypadku uznała m.in. złamania kończyn.
Mirosław N. nie przyznaje się do winy.
Sprawa Mirosława N. jest skomplikowana i trudna do osądzenia m.in. dlatego, że żaden z bezpośrednich świadków zdarzenia nie zatrzymał się, by udzielić pomocy rannym. Przy rozbitych autach zatrzymało się dopiero czwarte auto, dlatego też sąd nie dysponuje w sprawie zeznaniami naocznych świadków.