Dyrektor BMW: wszystko się opłaciło
- Robert stracił czas, gdy utknął za wolniejszymi kierowcami po neutralizacji, ale świetnym sprintem udało mu się zapewnić zwycięstwo w wyścigu. Dla Nicka dzisiejszy dzień był idealny. Nie zapominajmy, że startował z ósmego miejsca. W pewnych chwilach był najszybszym kierowcą na torze. Gdy zmieniliśmy strategię na jeden pit stop, podjęliśmy spore ryzyko, zwłaszcza jeśli chodzi o opony, ponieważ Nick musiał jechać na miększej mieszance przez długi czas - skomentował wyścig Rampf.
- Dzisiaj wszystko się opłaciło - podjęte decyzje, jak i cała praca, jaką wykonaliśmy przez ostatnie dwa i pół roku - dodał.