Drift Masters GP 2015 – za nami już 4 rundy
Weekend pełen sportowych emocji dobiegł końca. Więcek, Mospinek i Romanowski to – w kolejności od najlepszego – nazwiska kierowców, którzy zwyciężyli w czwartej rundzie Drift Masters GP 2015, która odbyła się na Torze Poznań.
Zakończył się kolejny weekend, podczas którego kilkutysięczna publiczność zgromadzona na widowni, wraz z kilkudziesięcioma tysiącami widzów przed telewizorami, mogła podziwiać rywalizację najlepszych drifterów.
Najwięcej emocji wzbudził finał. W pierwszym przejeździe "goniący" Mospinek wypadł z trasy. Ten tzw. "błąd zerowy" praktycznie pozbawił go szans na zwycięstwo. Perfekcyjny drugi przejazd "uciekającego" w swoim Nissanie Piotrka Więcka rozstrzygnął losy pojedynku na jego korzyść. W finale B czwartej rudny zmierzyli się Krzysztof Romanowski i Kornel Prus. Nieznacznie lepszy okazał się zawodnik Drift Warriors pokonując Prusa i jego prawie 800-konne BMW.
Prawdziwą niespodzianką czwartej rundy było wyeliminowanie Dawida Karkosika, który dotychczas stawał na podium w każdej z poprzednich trzech rund. Honor Budmat Auto Drift Team został jednak uratowany przez Piotra Więcka, który zdeklasował w finale Mospinka.
Przypomnijmy, że podczas 3 (sobotniej) rundy, najlepszy okazał się najmłodszy kierowca ligi – Adam Zalewski. 15-latek w brawurowym stylu pokonał tak utytułowanych drifterów, jak Piotr Więcek, czy Dawid Karkosik. W niedzielę Zalewski zajął jednak dopiero ósmą lokatę.
Klasyfikacja generalna po 4 z 12 rund wygląda następująco:
- Marcin Mospinek - 387 pkt.,
- Piotr Więcek - 358 pkt.,
- Dawid Karkosik - 307 pkt.
Dalsze miejsca zajmują: Grzegorz Hypki i Kornel Prus - obaj z tą samą liczbą punktów (258).