Dopłata za pościg
Od 1 lipca ścigani przez policję kierowcy w Holly Springs w amerykańskim stanie Georgia będą musieli zapłacić oprócz mandatów dodatkowo 12 USD na pokrycie kosztów pościgu. Tamtejsza policja tłumaczy to drożejącym paliwem.
Dzięki tej dodatkowej "opłacie paliwowej" do budżetu miasta trafi nawet do 26 tysięcy USD rocznie - przewiduje szef tamtejszej policji Ken Ball.
Policja zapowiada, że opłata może być zmniejszona lub nawet anulowana, jeśli ceny paliw spadną do 3 USD za galon. Obecnie wynoszą 4 USD za galon, a ropa wciąż drożeje.
Rosnące ceny paliw zmuszają amerykańską policję do wprowadzania nietypowych metod oszczędzania nie tylko w Holly Springs.
W Harrisburgu w Pensylwanii policjanci patrolują miasto na rowerach lub na piechotę.
W South Fayette, również w Pensylwanii, funkcjonariusze nie mogą siedzieć w radiowozach z włączoną klimatyzacją. Szef lokalnej policji doradził swym podwładnym, by ... parkowali w cieniu drzew. (PAP)