Dodge Viper, jak Pamela Anderson – 500, 500, 500!
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8267/viper-dodge-06-01.jpg',600,308) ) |
| --- | Trzy lata po wprowadzeniu na rynek modelu Viper SRT 10 w wersji kabriolet, firma Dodge prezentuje oczekiwaną wersję coupe. Miejscem pokazu są targi motoryzacyjne w Los Angeles. Prezentacja to ważna, bo Viper jest jedną z ikon amerykańskiej motoryzacji, obiektem pożądania milionów amerykanów i gwiazdą filmową serialu, w którym grał role tytułową. Viper należy do bardzo elitarnego klubu aut, którego trzy najważniejsze parametry przekraczają liczbę pięciuset: 500 koni mechanicznych, 500 cali sześciennych pojemności silnika i 500 niutonometrów momentu obrotowego.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8267/viper-dodge-06-03.jpg',600,359) ) |
| --- | Ucieleśnienie amerykańskiego samochodu sportowego w wersji coupe zostało wyposażone w 8,3 litrowy silnik o dziesięciu cylindrach i mocy 500 KM. Ten skrywany pod maską potwór pozwala przyspieszać od 0 do 100 km/h w niecałe 4 sekundy. Nie sama jednak moc, ale olbrzymia pojemność silnika zapewnia Viperowi doskonałą elastyczność silnika, która pozwala jeździć bardzo dynamicznie bez konieczności wkręcania silnika na niebotyczne obroty. Ta właśnie charakterystyczna dla amerykańskich sportowych samochodów cecha odróżnia je od europejskich odpowiedników, dla których standardem niemal stało się uzyskiwanie 100 KM z jednego litra pojemności skokowej silnika.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8267/viper-dodge-06-02.jpg',600,351) ) |
| --- | Viper SRT 10 jak na tego typu klasę samochodu sportowego przystało jest wykonany z włókien szklanych i tworzyw sztucznych. Wręcz drapieżną stylistykę podkreśla bardzo długa maska silnika. Kształt nadwozia odpowiada wymogom aerodynamiki i… wyobrażeniom o mocarnym potworze, które przyjęło się w USA. Charakterystyczny długi przód silnika ma ponadto zwiększać komfort i bezpieczeństwo podróżowania przy dużych prędkościach.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8267/viper-dodge-06-04.jpg',600,362) ) |
| --- | Dodge Viper ma coś wspólnego z Pamelą Anderson, a mianowicie całkowity brak powściągliwości. Rzecz nie tyczy wyłącznie parametrów silnika, które niczym wymiary figury bogini sexu określa się trzema liczbami (500, 500, 500). Viper nie jest typem dyskretnego brytyjskiego dżentelmena, a raczej tupeciarskiego jankesa, który od razu chce wszystkich rzucić na kolana. Temu służy efekciarska stylistyka nadwozia. Co do urody wnętrza, to komentować jej nie ma sensu: wystarczy porównać ją z wnętrzem sportowego Jaguara, czy Porsche.
Kolejny Dodge Viper utrzymuje styl poprzednich wcieleń modelu i będzie chyba tak samo odbierany, jako marzenie wyrostków i bohater szmirowatego serialu.