Do ofiar wypadków na motorach
W Krakowie na pomoc uczestnikom wypadków drogowych ruszą ratownicy na motocyklach. Z początkiem kwietnia na ulice tego miasta wyjadą jednoślady z logiem Fundacji R2, z którą umowę podpisał wojewoda małopolski Stanisław Kracik.
Ratownicy z Fundacji R2 będą działać w ścisłym porozumieniu z Centrum Powiadamiania Ratunkowego obsługującym numer 112. Będą wzywani na miejsce zdarzenia przez dyspozytora CPR jeśli uzna on, że rozwiązanie takie będzie korzystniejsze dla poszkodowanych. Równolegle dyspozytor przekaże informację o zdarzeniu Krakowskiemu Pogotowiu Ratunkowemu i innym służbom.
To kolejny rok, w którym krakowianie mogą liczyć na pomoc ratowników na jednośladach. W ubiegłym roku przeprowadzili oni ponad sto interwencji w wypadkach, w których zagrożone było życie ludzkie. "Połowa z nich zakończyła się bez konieczności wzywania karetki pogotowia. Średni czas dojazdu ratownika wynosił poniżej 3 minut" - mówi Jarosław Maj, koordynator ratowników i prezes Fundacji R2. Do lipca ratownicy na jednośladach będą pracować na zasadzie wolontariatu. Potem będą mogli liczyć na wsparcie małopolskiego samorządu.
Zrzeszeni w Fundacji R2 ratownicy na motocyklach i rowerach działają już ósmy rok. Obecnie jest ich ponad 50.
tb/