Diesel droższy niż benzyna!
Na co trzeciej stacji paliw w Polsce olej napędowy kosztuje już więcej niż 95-oktanowa benzyna bezołowiowa. W najbliższym czasie nie należy się raczej spodziewać zmiany sytuacji.
Diesel oferowany przez PKN Orlen i Lotos w sprzedaży hurtowej jest droższy nawet od 98-oktanowej benzyny bezołowiowej. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10502/stacja-3-b.jpeg',500,375) ) |
| --- | Dla właścicieli aut z silnikami diesla oznacza to jedno – większe wydatki na paliwo.
- Z przeprowadzonych przez nas wczoraj badań wynika, że ok. 30 proc. wszystkich stacji oferuje olej napędowy drożej niż benzynę – mówi Paweł Poręba z PKN Orlen.
- Cena diesla rośnie w Polsce od kilkunastu tygodni. To efekt dużego popytu na ten rodzaj paliwa i wysokich notowań gotowego produktu na światowych rynkach. Na razie nie ma sygnałów dotyczących ewentualnego spadku cen. Można się go spodziewać mniej więcej w połowie listopada – stwierdza Paweł Poręba.
- Największym problemem jest obecnie podaż oleju, która jest za niska. Co więcej producenci paliw sprzedają diesla po niższych cenach firmom, które związane są z nimi stałymi kontraktami. Ci, którzy kontraktów takich nie mają, muszą płacić więcej, co odbijają sobie podnosząc ceny na stacjach – mówi Urszula Cieślak z firmy Reflex zajmującej się monitorowaniem rynku paliw.
- Sytuacja rzeczywiście może się unormować w połowie listopada. To właśnie wtedy produkcja oleju napędowego ma zacząć trafiać w całości na rynek sprzedaży bieżącej, a nie będzie służyć odnawianiu uszczuplonych zapasów, jak to się dzieje w tej chwili – stwierdza Urszula Cieślak.
Autor: Maciej Pobocha